Według tunezyjskiej telewizji zginęły 22 osoby, wśród ofiar są Polacy, którzy przyjechali do tego kraju z biurem turystycznym Itaka. 20 osób jest bezpiecznych, 11 osób jest w miejscowych szpitalach. 3 osoby przeszły operacje.
Wciąż dochodzą sprzeczne informacje o ofiarach śmiertelnych z Polski. Pierwsze informacje mówiły o 4 osobach, które zginęły. Rzecznik tego nie potwierdził, liczba ofiar może być większa. Marszałek Sejmu Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach" poinformował, że najprawdopodobniej zginęło 7 osób z Polski.
Najprawdopodobniej zostanie ogłoszona żałoba narodowa - powiedział. Marszałek Sejmu dodał, że polecił, na znak żałoby, opuścić flagę na budynku parlamentu do połowy masztu
Czytaj: Wśród zabitych w Tunezji są Polacy
Wieczorem władze Tunezji poinformowały, że wśród ofiar na pewno zidentyfikowano jedną osobę narodowości polskiej. W czwartek rano premier Tunezji Habib Essid poinformował agencje informacyjne, że w ataku terrorystycznym na Muzeum Bardo w Tunisie zginęło 21 osób, w tym 17 turystów zagranicznych, 2 Tunezyjczyków i 2 sprawców. Wśród ofiar jest jedna osoba z Polski.
- Żyjemy w niebezpiecznym świecie. Chodzi o zachowanie jedności świata zachodniego - powiedział w środę wieczorem prezydent Bronisław Komorowski. Przekazał wyrazy współczucia ofiarom zamachów w Tunisie i ich rodzinom. - Rozmawiałem z prezydentem Tunezji, który odwiedził w szpitalach polskich rannych - powiedział Komorowski. W ocenie polskiego prezydenta celem ataku był parlament tunezyjski, który pracował w środę nad zaostrzeniem ustawy antyterrorystycznej.
- Oceniam, że rząd wykonał wszystko jak należy. Zadania związane z zapewnieniem wszelkiej pomocy polskim turystom i ich rodzinom. Wyrażam głębokie współczucie rodzinom. To są ofiary poważne - powiedział prezydent.
Zdaniem prezydenta Komorowskiego Polska, ze względu na obecną sytuację zagrożenia atakami, będzie aktywnie brać udział w pracach wszystkich gremiów zaangażowanych w walkę z terrorem. - Wszystkie flagi na urzędach państwowych zostały opuszczone do połowy - dodał prezydent w oświadczeniu.
W czwartek rano Grzegorz Schetyna poinformował, że zginęło dwoje Polaków.
Czytaj e-wydanie »