Chata menonicka w Chrystkowie otworzyła drzwi na wiosnę

- Przywitajmy razem wiosnę na Kujawach i Pomorzu! Rajdy, spacery i gry, które organizujemy, to ciekawa propozycja dla całej rodziny - zachęcał przed weekendem marszałek Piotr Całbecki.

Atrakcje przygotowały informacje turystyczne, oddziały i koła PTTK, parki krajobrazowe, muzea, lokalne stowarzyszenia oraz inne podmioty z branży turystycznej.

W Świeciu do akcji włączyli się przewodnicy z PTTK i przyrodnicy z naszego parku krajobrazowego.

PTTK zorganizowało wycieczkę z Przechowa pod wiadukt w Kozłowie, a Parki - zwiedzanie chaty w Chrystkowie.
My byliśmy w Chrystkowie. Chata się zmieniła. Przypomnijmy, że doszło wreszcie do wymiany filarów podtrzymujących podcień zabytku, pod którym ułożony został bruk. Bruk to podpowiedź z wykopalisk, wedle których menonici z Chrystkowa mieli kamienne wejście do domu. Zostało więc odtworzone.

Odeskowana jest też zachodnia ściana obiektu, poprawiana kilkadziesiąt lat temu, ale niezgodnie z oryginałem. Podobnie jak brukowe wejście - ściana doczekała się rekonstrukcji.

Nowości są też w środku: efektowne piece kaflowe, podłogi z dech i niebieskie meble. - W otoczeniu chaty stawiamy też tablice informacyjne i mamy kolejne plany, na przykład lapidarium pod orzechem - pokazywała Aleksandra Kleśta-Nawrocka z ZPKCHiN.

O lapidarium mowa była już kilka lat temu, pomysł wzbudził kontrowersje. Koncepcja zebrania i zachowania ciekawych, często cennych zabytków cmentarnych w Chrystkowie starła się z przekonaniem, że to nieetyczne i powinny zostać tam, gdzie były postawione.

Zachęcamy Państwa do wiosennej wyprawy nad Wisłę. Po drodze znajdziecie stare cmentarze, młyn i platformy widokowe, z których roztacza się malowniczy widok na tę krainę.