Jednym z głównych planów stowarzyszenia jest utworzenie w Grudziądzu muzeum lotnictwa.
- Warunkiem jest jednak przejęcie starego hangaru przy ulicy Kustronia oraz budynku, który stoi obok niego - mówi Andrzej Maciejewski, członek zarządu Stowarzyszenia Lotniczy Grudziądz.
Eksponaty mają. Alternatywę też. Brakuje kalkulacji kosztów
Według planów w budynku miałoby się mieścić biuro muzeum. Eksponaty znajdowałyby się w hangarze i wokół niego. Ekspozycje miałyby uzupełniać elementy edukacyjne.
- Musimy przeanalizować w jakim stanie jest hangar, który zamierzamy przejąć. Z tego co wiem, nie najlepiej wygląda jego dach - mówi Andrzej Maciejewski.
A skąd stowarzyszenie zamierza pozyskać eksponaty? - Część już mamy. Członkowie stowarzyszenia to ludzie związani z lotnictwem, więc każdy posiada coś we własnych zbiorach. Mamy też koncepcję na to co, gdzie i od kogo kupić. Szybowce, które latały zaraz po wojnie nabyć można praktycznie za bezcen - odpowiada Andrzej Maciejewski.
Szczegółowej kalkulacji kosztów utworzenia muzeum jeszcze jednak nie ma.
- Wszystko zależy od tego ile uda nam się zdobyć pieniędzy choćby z rąk prywatnych czy też z Unii Europejskiej, bo będziemy starali się o dotacje - uzupełnia Andrzej Maciejewski.
Przedstawiciele stowarzyszenia o swoim pomyśle rozmawiali z władzami Grudziądza. - Prezydenci są zadowoleni, że chcemy pielęgnować tradycje. Wiemy jednak jaka jest sytuacja finansowa miasta, więc zapewne liczyć możemy jedynie na wsparcie moralne czy organizacyjne - odpowiada Andrzej Maciejewski.
Co jeśli nie uda się odzyskać hangaru? - I tak będziemy w tym kierunku działać. Być może zdecydujemy się na postawienie obiektu od podstaw - odpowiada Andrzej Maciejewski. I dodaje wprost: - Jeśli nawet jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to muzeum nie zostanie otwarte za rok czy dwa. Potrzeba więcej czasu.
Kolejne cele? Uroczystość i wskrzeszenie modelarstwa
- Miasto rozważa wsparcie inicjatywy utworzenia w naszym mieście Zakątku Lotniczego. Grudziądz ma bogate tradycje lotnicze i takie miejsce miałoby ogromną wartość historyczną. Niewątpliwie przyczyniłoby się również do promocji naszego miasta - uzupełnia Beata Adwent, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Grudziądzu.
Założenia Lotniczego Grudziądza to jednak nie tylko muzeum.
- W 1920 roku odbył się pierwszy przelot polskiego pilota nad Grudziądzem. Z okazji setnej rocznicy chcemy przygotować uroczystość - wylicza Andrzej Maciejewski i zdradza ponadto, że stowarzyszenie dołoży starań do tego, by w Grudziądzu znów na dobrym poziomie funkcjonowało modelarstwo.
- Kiedyś nasze miasto z tego słynęło . Były nawet w tej dziedzinie sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej. Niestety to już przeszłość. Chcemy więc wskrzesić modelarstwo w Grudziądzu - uzupełnia Andrzej Maciejewski.
