https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcą dogonić Rinaldino

Anna Klaman
Aleksander Knitter
Wczoraj łężanie cieszyli się z otwarcia sali gimnastycznej. Czekali na to trzy lata.

     Najbardziej cieszyli się uczniowie Zespołu Szkół w Łęgu. To właśnie oni będą najczęściej korzystać z sali. Kilkuletni chłopcy w koszulkach z Rinaldino z przejęciem obserwowali z korytarza wszystko, co dzieje się podczas ceremonii otwarcia. A sąsiedzi - wójtowie i burmistrzowie, na ręce dyrektora szkoły Kazimierza Zabrockiego, przekazywali komplety piłek.
     Wspaniały dar
     
- Wybudowanie tej sali jest dla nas wspaniałym darem - _powiedziała jedna z uczennic . - _To miejsce pozwoli rozwijać nasze sportowe zainteresowania i zdolności.
     - Gdy chodziłem do szkoły w Łęgu, jeszcze na ulicy Dworcowej, to nikomu z nas nie śniło się, że kiedyś powstanie taka nowoczesna sala
- powiedział radny powiatowy Henryk Sikorski. - Minęło sporo lat, pamiętam, że niebawem będzie 50-ta rocznica, odkąd wybudowano szkołę.
     
- To dla społeczności Łęga wielkie wydarzenie - stwierdził burmistrz Czerska Marek Jankowski. - Wiele lat temu zaczęto myśleć o budowie sali, decyzja zapadła w 2001 r.
     **
Kolejne wyzwanie?
     Budowa kosztowała około 3 mln zł, w tym 900 tys. zł pochodziło z dotacji Ministerstwa Edukacji Narodowej, a 200 tys. zł z kontraktu wojewódzkiego. Niestety, nie udało się pozyskać środków unijnych. - Może teraz trochę szkoła nie pasuje - mówił burmistrz. - To teraz kolejne wyzwanie.
     
- W Łęgu dla sali było prawie pospolite ruszenie - _mówił Krzysztof Sękielewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Czersku. - _Życzę, by sala tętniła życiem. Hasło wyrównywania szans edukacyjnych staje się teraz rzeczywistością.
     - Dzięki talentowi i wysiłkowi wielu ludzi powstała ta sala - _powiedział ks. proboszcz Jan Kiczka. - _Uprawianie sportu nadaje sens życiu i kształtuje charakter.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska