https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Chcesz kupić młyn albo spichlerz? Przyjedź do Grudziądza

Przemysław Decker
- Ten budynek powinien nam służyć - mówi Barbara Ostrowska, która często spaceruje w pobliżu z wnuczką Nadią
- Ten budynek powinien nam służyć - mówi Barbara Ostrowska, która często spaceruje w pobliżu z wnuczką Nadią Przemek Decker
Hotel, restauracja, galeria - pomysłów na zabytkowe budynki było wiele. Wszystkie spaliły na panewce. Dlatego właściciele próbują sprzedać swoje "perełki". Bez skutku. - Szkoda, bo niszczeją - mówi Barbara Ostrowska, mieszkanka Grudziądza

Co jakiś czas dzwonią, zdarza się, że oglądają. Poważnych ofert jednak brak - mówi o klientach na młyn Krzysztof Mielewczyk - jego właściciel.

Przeczytaj także:Rozpoczęła się budowa Orlika

A ten budynek, który znajduje się przy plantach- w samym centrum miasta, to prawdziwa perełka. Kiedyś miał w nim zostać urządzony hotel i restauracja.

- Miałem plany i pieniądze. Załatwianie formalności się jednak przedłużało i ostatecznie wszystko upadło. Raczej już nie wrócę do tego projektu - dodaje Mielewczyk.

Wiadomości z Grudziądza

Jak mówi, dziś cena wyjściowa za młyn to milion złotych. Dlaczego nikt nie chce wyłożyć tej kwoty?

- Po pierwsze, aby w tym budynku urządzić hotel, należałoby zainwestować minimum 12 milionów złotych. Po drugie, jest to zabytek, więc potencjalnego właściciela czeka przeprawa z konserwatorem- dodaje szef firmy Polskie Pierze i Puch.
Grudziądzan zaś zalewa krew, że taka nieruchomość nie jest wykorzystywana i niszczeje.
- Ten budynek powinien służyć nam wszystkim - mówi Barbara Ostrowska.

Pomysł na młyn ma Maciej Glamowski, radny Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem, urzędnicy powinni sprawdzić czy da się tam urządzić tzw. Centrum Popularyzacji Nauki. Przypomnijmy, że ma ono powstać w naszym mieście za unijne pieniądze.

- Kiedy dziś patrzę na młyn, to mi się serce kraje - mówi radny.

Służyć nam wszystkim powinny dwa będące w prywatnych rękach spichlerze. Mimo wielu prób również nie zostały sprzedane.

- Obecnie oferta jest zawieszona. Czekamy na przedłużenie umowy pośrednictwa z właścicielem tych nieruchomości - tłumaczy Lilla Budynek, pośrednik nieruchomości. Cena za dwa spichlerze wynosi obecnie 1,7 mln zł.

Jak tłumaczy pani Lilla, swego czasu pojawili się klienci, którzy planowali przekształcić w spichrze w hotel i galerią sztuki. Ostatecznie jednak nie doszło do transakcji.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Bo mamy władzę taką łatwą w kontaktach, że po pierwszych rozmowach wszystkim sie odechciewa. Miasto powinno wspierać, ułatwiać, załatwiać a nie dyktować warunki i straszyć niemożnościami, ograniczeniami, żądaniami. Pomysłu im brakuje.Za wszystkie odsetki płacone bankom od kredytów te obiekty byłyby perełkami, a tak mamy brzydki rynek za 13 mln ,na którym nic sie nie dzieje.
12 baniek
Widać, że się nie znacie na rzeczy. 12 mln to i tak nie dużo za wyremontowanie i doprowadzenie do użytku takiej ruiny!!

Zgadza się- 12 baniek to nie dużo!!!!!
G
Gość
Widać, że się nie znacie na rzeczy. 12 mln to i tak nie dużo za wyremontowanie i doprowadzenie do użytku takiej ruiny!!
H
Hotel
12 mil.na adaptacje starego mlyna na hotel,to chyba idiota i filantrop jest sklonny cos takiego dokonac.
Za taka sume mozna 4 nowe pachnace hotele postawic lacznie z zakupem dzialki.Dla kogo i poco ta insynuacja.
M
Marek Szajerka
Warto te tematy poruszać. Gdy obiekt zabytkowy jest prywatną własnością, to jest dosłownie pod lupą konserwatora zabytków. Natomiast, gdy dany obiekt należy do miasta, występuje dowolność w podejściu do obiektu, czego przykładem jest remont podstawy Klimka w 2007 r. oraz projekt jego odbudowy.
c
czytelniczka
Odgrzewany temat. Pomorska pisała ... Ludzie komentowali, komentowali....... Wiadomo też było dlaczego ( a raczej z czyjego powodu), NIC do tej pory nie powstało w młynie.
T
Tomek
Jak konserwator zabytków ma pomysł na te obiekty to niech sam je kupi i zrobi remont zgodnie z tym co wymaga od innych inestorów. Do czasu kiedy te budynki będą pod "specjalnym nadzorem" konserwatora to nikt ich nie kupi. Myślę, że młyn będzie popdał w ruinę do czasu aż się sam rozleci, spali lub będzie musiał być rozebrany.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska