W sobotę (16.02.2019) na drodze krajowej nr 25 w Kamieniu Krajeńskim policjanci zauważyli kierowcę toyoty corolli, który jechał bez zapiętych pasów. Zanim zatrzymali go do kontroli zauważyli, że ten wyprzedził na oznakowanym przejściu dla pieszych inny pojazd. Kierowcą osobowej toyoty był 37-letni mieszkaniec Bytowa.
W czasie kontroli, mundurowi poinformowali kierowcę, że za wykroczenia, które popełnił otrzyma mandat oraz 12 punktów karnych. Odmówił przyjęcia kary, więc otrzymał informację, że zostanie przygotowany wniosek o ukarania do sądu w Tucholi. Kiedy policjanci kazali 37-latkowi poczekać w samochodzie aż zakończą sprawdzać go w systemie, ten postanowił wykpić się od kary.
- Podszedł do mundurowych i wręczył im w dowodzie rejestracyjnym 200 złotych mówiąc: "nie piszcie, sprawdźcie co jest w środku”. Funkcjonariusze łapówki nie przyjęli, a on został zatrzymany i trafił na komendę - informuje mł.asp. Małgorzata Warsińska, oficer prasowy KPP w Sępólnie Krajeńskim.
Teraz mieszkaniec Bytowa będzie odpowiadał przed sądem za popełnione wykroczenia oraz za próbę skorumpowania policjantów. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Spod Ekranu" Green Book"