Mundurowi postanowili sprawdzić ten temat. W gospodarstwie 49-latka ujawnili dwa dwumiesięczne dziki. Mężczyzna tłumaczył się, że zwierzęta schwytał, gdy chodziły po jego polu, a następnie chciał je sprzedać. Policjanci przedstawili 49-latkowi zarzut z art. 53 pkt. 6 Ustawy Prawo Łowieckie. O wysokości kary zdecyduje sąd. Zwierzęta przekazano do koła łowieckiego.
Przeczytaj również: Chciał sprzedać przez internet... małe dziki!
Trzeba przyznać, że ten przypadek należy do wyjątków. W powiecie radziejowskim nie notuje się wielu przypadków kłusownictwa zwierzyny, jeśli już - to szybkiej kłusownictwa na jeziorach.
Opinię tę podziela Maciej Maciejewski, przyrodnik, który faunę i florę Kujaw zna znakomici: - Nie mamy tu wielkich terenów leśnych, ale zwierzyna niekonieczne żyje tylko w lasach. Nasz powiat znany jest z dużych obszarów uprawowych, głównie rzepaku, kukurydzy, czy zbóż. A to są atrakcyjne tereny dla saren, czy dzików. To najliczniejsza zwierzyna, obok zajęcy, lisów, która tu występuje. Czasami pojawiają się jelenie lub łosie, ale "na gościnnych występach", przychodzą z innych rejonów.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców