Według naszego Czytelnika, honorowo byłoby, gdyby radna Ilona Smolińska zrzekła się mandatu.
- Jakie ta pani ma plany? Zamierza zrzec się mandatu radnej? Nie bierze Pani udziału w pracach Rady Miasta Chełmna od sierpnia. To nieuczciwe, bo wybieraliśmy radną, która jest stąd i tu, a nie "w świecie" - dodaje chełmnianin. - Jest to też nieuczciwe pod tym względem, że radna pobiera dietę, a nie uczestniczy w pracach Rady.
Takie pytania wysłaliśmy do radnej Ilony Smolińskiej. Po kilku dniach dostaliśmy odpowiedź. Wcześniej jednak skontaktowaliśmy się z burmistrzem i przewodniczącym Rady Miasta Chełmna.
- Radna Smolińska zadzwoniła do mnie i zapewniła, że teraz już będzie na komisjach i sesjach - mówi Wojciech Strzelecki, przewodniczący Rady Miasta Chełmna. - Przez kilka miesięcy nie brała w nich udziału, więc nawet sprawdziłem nasze możliwości odwołania radnej. Niestety, nie mamy takich kompetencji jako Rada Miasta. Jedynie ona sama może zrezygnować. Jednak za nieobecności na sesjach i komisjach ma potrącane pieniądze. Radna raczej dokończy kadencję. Wybory zaplanowano w kwietniu, więc zostało tylko pół roku, więc raczej nie ma sensu teraz ponosić kosztów organizowania wyborów uzupełniających.
Z kolei burmistrz Chełmna, Artur Mikiewicz, nie wyraził swojej opinii na temat postępowania radnej.
- Według mojej wiedzy radna Ilona Smolińska przesłała wyczerpującą odpowiedź, w której przedstawia okoliczności - napisał Artur Mikiewicz.
A sama Ilona Smolińska twierdzi, że już niemal 5 lat temu wiedziała, i to dokładnie kiedy - będzie przeprowadzała się do Wrocławia. A zdecydowała się kandydować, bo myślała, że kadencja zakończy się w 2023 roku.
- Decydując się na kandydowanie na radną w planach była kadencja 5-letnia, czyli do października 2023 roku - informuje Ilona Smolińska. - Przedłużenie jej o pół roku przez prezydenta RP, niestety, mocno zaburzyło moje osobiste plany. Na temat mojej decyzji rozmawiałam zarówno z burmistrzem, panią sekretarz oraz innymi radnymi, nie tylko z Klubu „Chełmno – Miasto Mieszkańców”. Początkowo chciałam złożyć mandat radnej w październiku, jednak ze względu na konieczność przeprowadzenia wyborów uzupełniających w moim okręgu, odstąpiłam od tej decyzji. Powodem tego był krótki okres do kolejnych wyborów samorządowych oraz fakt, że przeprowadzenie ich wiązałoby się z kosztami finansowymi i organizacyjnymi dla miasta. Chciałabym zaznaczyć, że z powodu mojej wyprowadzki, dopiero dwukrotnie nie brałam udziału w sesjach Rady Miasta, na kolejnych, do końca kadencji będę już obecna, o czym poinformowałam przewodniczącego RM. Nie uczestnicząc w sesjach RM dieta radnej jest obniżona, więc nie mam płacone za te nieobecności. Poza tym, w dalszym ciągu działam jako radna, odpowiadając na wszystkie wiadomości od mieszkańców, a w Chełmnie bywam regularnie i często.
Radna zapewnia, że z jej wiedzy wynika iż opinie mieszkańców na temat jej aktywności, jako radnej po przeprowadzce, są pozytywne.
- Jestem w stałym kontakcie telefonicznym z nimi, udzielając im odpowiedzi na zadane pytania, a zgłaszane przez nich problemy przekazuję do UM. Rozmawiając w ostatnim czasie z jednym z mieszkańców usłyszałam od niego, że jestem bardzo dobrą radną, bo choć czasami mamy odmienne zdanie na różne tematy to zawsze odbieram telefony, odpowiadam na jego wiadomości i udzielam mu wyczerpujących odpowiedzi na jego pytania, a nie każdy radny, w jego opinii, tak postępuję - przytacza przykład Ilona Smolińska.
I zapewnia, że na sesjach listopadowej i na wszystkich kolejnych do końca kadencji będzie obecna.
- O udziale w pracach Komisji, których jestem członkiem, będę rozmawiać zarówno z przewodniczącym RM, burmistrzem oraz przewodniczącymi Komisji - mówi radna. - W Chełmnie mieszkałam od urodzenia, czyli 44 lata, nadal jestem tu zameldowana i czuję się mieszkanką Chełmna. Od kilkunastu lat działałam na rzecz miasta, wcześniej w Stowarzyszeniach, a od pięciu lat jako radna, ale - niestety - nigdy wcześniej nie zostało to zauważone przez jakiekolwiek media. Uważam, że wyprowadzka z miasta nie spowodowała, że się miastem nie interesuję i nie mam wiedzy na jego temat, wręcz przeciwnie, pozostaję w stałym kontakcie z mieszkańcami Chełmna w ważnych dla nich sprawach.
Stawki diet radnych (diety nie są opodatkowane, więc "na rękę"):
- przewodniczący Rady Miasta Chełmna - 12.158 zł
- zastępca przewodniczącego Rady Miasta Chełmna - 1.836 zł
- przewodniczący komisji w Radzie Miasta Chełmna - 1.417 zł
- zastępca przewodniczącego komisji w Radzie Miasta Chełmna - 1.288 zł
- radny - 1.256 zł
- za nieobecność na sesji - minus 200 zł
- za nieobecność na komisji - minus 100 zł
- za obecność, ale nie wzięcie udziału w głosowaniu - minus 50 zł
