www.pomorska.pl/chelmno
Więcej informacji z Chełmna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/chelmno
Jednak to, co wydarzyło się na cmentarzu parafialnym dowodzi, że nie dla wszystkich.
- Ktoś wyrwał tablice dziesięciu nagrobków - mówi asp.Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Zbezcześcił miejsce spoczynku, zniszczył mienie. Szukamy sprawców tego przestępstwa.
Zdewastowane groby znaleźli opiekunowie cmentarza.
Przeczytaj: Po cichu rozkopali ewangelicki cmentarz w Bydgoszczy
- Była godzina 7.30 - mówi Radosław Drąg. - Przy nagrobkach nie było zbitych butelek po piwie, puszek, więc trudno powiedzieć, kto mógł to zrobić. Mogę przypuszczać, że była to pijana młodzież, bo kto inny? Pewnie wracali nietrzeźwi nad ranem z dyskoteki i zobaczyli, że cmentarz jest otwarty, więc weszli. A skutek tej wizyty jest taki, jak widać.
I dodaje, że ludzie skarżyli się mu, że w sobotnią noc na ul. Rycerskiej też doszło do aktów wandalizmu. Ktoś poprzebijał opony kilku samochodów.
- Niestety, nie pierwszy raz mamy do czynienia ze skutkami działań wandali - mówi ks. Zbigniew Walkowiak, proboszcz fary. - Odkąd cmentarz jest zamykany na noc, a robimy to od ponad dwóch lat, takich problemów nie ma. Jednak teraz w renowacji jest brama i siłą rzeczy - wejście na ten teren jest swobodne dla każdego i o każdej porze.
Proboszcz poprosił firmę odnawiającą bramę o przyspieszenie prac. Zapewnili, że wróci ona na swoje miejsce jeszcze w tym tygodniu.
Udostępnij