Chełmno. Nocą nadal jest niebezpiecznie

Mieszkańcy miasta liczyli, że już w wakacje w mieście zamontowane zostaną kamery monitoringu.
- Tymczasem wandale i złodzieje nadal kradną, biją, wybijają szyby w sklepach na starówce i Grudziądzkiej - mówi nasz rozmówca. - Długo jeszcze poczekamy na to, by zrobiło się bezpieczniej?
Przypomnijmy, w pierwszym etapie w Chełmnie ma zostać zainstalowanych 16 kamer - na Starym Mieście i na Rybakach, czyli na obszarze wytypowanym jako nadający się do rewitalizacji.
- Ogłosiliśmy już przetarg, aby wyłonić wykonawcę, a projekt przeszedł ocenę formalną, teraz trwa merytoryczna w Urzędzie Marszałkowskim - mówi burmistrz Mariusz Kędzierski. - Mieliśmy na wszystko 600 tysięcy złotych w Lokalnym Programie Rewitalizacji Obszarów Miejskich. Po zrobieniu dokumentacji do dyspozycji jest o 100 tysięcy złotych mniej, więc trzeba było nanieść zmiany w projekcie. Dlaczego wszystko się przeciąga? Znów muszę wywołać nazwisko Anny Dymek z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, którą interesowało nawet to, jakie kolory będą miały poszczególne kamery. Ale jesteśmy już raczej na ukończeniu procedur. W piątek rozstrzygniemy przetarg, a kiedy podpiszę umowę z marszałkiem, wykonawca będzie mógł działać.
W siedzibie Straży Miejskiej przygotowane jest miejsce, w którym umieszczone będą monitory.