Mundurowi sprawdzali prędkość jazdy pojazdów w Małym Czystem. Zatrzymali między innymi kierującego mazdą, który przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o 44 km/h.
Mieszkaniec Wołomina jechał właśnie na wakacje z żoną. Tę podróż na pewno na długo zapamięta, ponieważ będzie miała swoje konsekwencje w sądzie.
- Zaproponowali 59-letniemu mężczyźnie mandat w wysokości 400 złotych i osiem punktów karnych - informuje st. asp. Tomasz Manuszew-ski, p.o. oficera prasowego KPP w Chełmnie. - Ten chciał jednak, aby odstąpili od czynności służbowych. I stwierdził: „Macie stówkę, a ja jadę dalej i nie piszecie mandatu”. Oczywiście, lekkomyślny kierowca został od razu zatrzymany i poinformowany o tym, że właśnie dopuścił się przestępstwa.