- Ta wystawa jest przerażająca - przyznaje Wacław Kuczma, dyrektor bydgoskiego Biura Wystaw Artystycznych.
Sztuka naznaczona
W Salonie Sztuki Współczesnej, na dwóch piętrach, gości wystawa współczesnego malarstwa chińskiego pt. "Sześć śladów pędzla". Wystawa, która będzie pokazana tylko w czterech miastach w Polsce (oprócz Bydgoszczy w Poznaniu, Łodzi i Bielsku-Białej), w kilku na Zachodzie. - Nigdy jeszcze nie mieliśmy u siebie takiej wystawy. Pierwszy raz - nie wyjeżdżając z miasta - bydgoszczanie i mieszkańcy regionu mogą zetknąć się ze współczesną sztuką chińską - _mówi dyrektor Kuczma. Sztuką naznaczoną przeszłością i teraźniejszością. Sztuką będącą buntem przeciw totalitaryzmowi, buntem przeciw uzależnieniu malarstwa od komunistycznej ideologii. - Ta wystawa jest przerażająca - powtarza. - _Ale tak właśnie malują artyści z Chin. Ci, którzy tworzą poza granicami ojczyzny i ci, którzy mieszkają w Chinach nadal.
Wystawa "Sześć śladów pędzla" to konfrontacja sztuki chińskiej z kulturą europejską. To płótna artystów, którzy podczas studiów artystycznych uczyli się starych chińskich technik i kopiowania prac rodzimych mistrzów. To prace stworzone przez ludzi, którzy wychowali się w południowo-zachodnich Chinach, w prowincji Sichuan, w pobliżu Tybetu. Dzieła plastyków - wyzwolonych teraz, oddychających swobodą, pełną piersią. Artystów, którym nie wolno było używać farb olejnych, których nie uczono nakładania jaskrawych barw, a w szczególności różu, będącego w Chinach kolorem tabu.
Pusta przestrzeń
- Dziwne, zabawne - mówią oglądający, stojąc przed pracami ChunYa Zhou, tworzącego cykle monumentalnych "Zielonych psów", rzuconych w pustą przestrzeń obrazu.
- Kto powiesiłby takie coś nad kominkiem? - pytają wpatrując się w prace Bing Fenga, zafascynowanego architekturą Tybetu. Pytają, bo widzą jednorodne płaszczyzny przede wszystkim koloru czerwonego i czarnego, które tworzą perspektywicznie ujęte układy geometryczne. Widzą papier ryżowy, obraz namalowany przy użyciu chińskich pigmentów.
- To przerażające - mówią goście BWA patrząc na obrazy Zhuang HongYi, który tworzy malarskie dyptyki wyraźnie ukazujące zderzenie tradycyjnej sztuki Chin z kulturą europejską. Na jednym obrazie pojawiają się pocięte i na nowo ułożone chińskie wycinanki, pocięte wcześniejsze prace graficzne tego artysty. Na innych widzimy już europejskość, czyli figury malowane jaskrawymi kolorami.
Zwiedzający wystawę są zdumieni. Niektórzy szeptem doradzają: _- Idźcie piętro wyżej, tam jest normalniej...
**_Wystawa "Sześć śladów pędzla" czynna będzie w bydgoskim Biurze Wystaw Artystycznych przy ul. Gdańskiej 20 do 6 kwietnia.
