Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chłopak z podlaskiej wsi

Hanna Sowińska
fot. mokzabki.koti.pl
Niewielka, biedna wieś Okopy koło Suchowoli, na Podlasiu. To tu, 14 września 1947 r., w rodzinie Marianny i Władysława Popiełuszków rodzi się chłopiec. Na chrzcie otrzymuje imię Alfons (przyszły kapelan "Solidarności" zmieni je na Jerzy w 1971 r.).

Kup Gazetę Pomorską przez SMS

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

Alek (tak nazywano Go w rodzinie) od dzieciństwa jest ministrantem. O tym, że odpowiedział na powołanie kapłańskie, powiadomił kolegów w czasie balu maturalnego. Po maturze w 1965 r. wstępuje do Wyższego Seminarium Duchownego w Warszawie.

W latach 1966-1968 odbywa zasadniczą służbę wojskową w specjalnej jednostce dla kleryków w Bartoszycach. Kleryk - żołnierz Popiełuszko wyróżnia się wielką odwagą w obronie swoich przekonań, co powoduje różne szykany.

Po powrocie z wojska ciężko choruje. Odtąd, do końca życia, będzie miał kłopoty ze zdrowiem.
28 maja 1972 r. zostaje kapłanem, przyjąwszy święcenia z rąk kardynała Stefana Wyszyńskiego. Ks. Jerzy pełni posługę kapłańską w parafiach p.w. Św. Trójcy w Ząbkach i p.w. Matki Bożej Królowej Polski w Aninie oraz p.w. Dzieciątka Jezus na Żoliborzu. Z końcem 1978 r. mianowany duszpasterzem średniego personelu medycznego. Ostatnim miejscem pracy ks. Jerzego jest parafia p.w. św. Stanisława Kostki. Jako rezydent prowadzi tam duszpasterstwo średniego personelu medycznego, a od sierpnia 1980 r. angażuje się w powstające Duszpasterstwo Ludzi Pracy.

Czasem przełomu w życiu ks. Jerzego Popiełuszki staje się lato 1980 r. Wtedy zostaje duszpasterzem hutników. Co niedziela odprawia dla nich mszę świętą. Organizuje swoistą "szkołę" dla robotników. Prowadzi dla nich katechezę, a także - poprzez cykle wykładów - pomaga im zdobyć wiedzę z różnych dziedzin: historii Polski i literatury, społecznej nauki Kościoła, prawa, ekonomii, a nawet technik negocjacyjnych. Do ich prowadzenia zaprasza specjalistów. Uczestnicy tych niezwykłych zajęć - robotnicy z największych warszawskich fabryk - mają specjalne indeksy, zdają kolokwia.

Po wprowadzeniu stanu wojennego ks. Popiełuszko organizuje liczne akcje charytatywne. Wspomaga ludzi prześladowanych i skrzywdzonych. Uczestniczy w procesach tych, którzy byli aresztowani za przeciwstawianie się prawu stanu wojennego. Organizuje również rozdział darów, które są przywożone z zagranicy.

Od 28 lutego 1982 r. celebruje msze św. za Ojczyznę i wygłasza kazania patriotyczno-religijne (było ich razem 26), w których interpretuje moralny wymiar bolesnej współczesności.

Działalność żoliborskiego kałana sprawia, że staje się celem niewybrednych ataków władz. Mnożą się zdarzenia, mające służyć Jego zastraszeniu, także poprzez powodowanie zagrożenia życia. Dwukrotnie ktoś włamuje się do mieszkania. Ks. Jerzy jest nieustannie śledzony, nieznani sprawcy niszą samochód, wrzucają do mieszkania ładunek wybuchowy. Dwa razy ks. Popiełuszko uczestniczy w wypadkach samochodowych, które sprawiają wrażenie wcześniej przygotowanych.

Władze nieustannie wysyłają pisma urzędowe do hierarchów Kościoła z zarzutami, że kazania głoszone przez ks. Jerzego w kościele p. w. Św. Stanisława Kostki "godzą w interesy PRL".
We wrześniu 1983 r. wiceprokurator wojewódzki Anna Jackowska wszczyna śledztwo "w sprawie nadużywania wolności sumienia i wyznania na szkodę PRL", a 12 grudnia ks. Jerzemu postawione zostają zarzuty. To rozpoczyna wyjątkowo trudny czas w Jego życiu.

Od stycznia do czerwca 1984 r. jest przesłuchiwany 13 razy! Raz zostaje aresztowany. Przez te wszystkie dni wspierają Go księża i przyjaciele.

Jesienią roku 1984 r. sytuacja ks. Jerzego staje się niezwykle trudna. Wierzy w sens swej posługi, ale czuje się zmęczony ciągłymi atakami, czuje, że grozi mu śmierć. Wtedy otrzymuje propozycję wyjazdu na studia do Rzymu. Jednak nie decyduje się na opuszczenie kraju i pozostaje w Warszawie.

Upozorowany wypadek samochodowy z 13 października (w drodze z Gdańska do Warszawy) jest pierwszym zamachem na życie ks. Popiełuszki. Drugi zaplanowano na 19 października.
I ten zbrodniczy plan się udał.

Więcej na stronie internetowej: www.popieluszko.net.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska