https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Choć projekt uchwały przepadł, pełnomocnik dziękuje inowrocławskiej opozycji

(FI)
Jerzy Woźniak prezentuje społeczny projekt uchwały
Jerzy Woźniak prezentuje społeczny projekt uchwały Fot. Dominik Fijałkowski
- To radni PO, PiS i Porozumienia Samorządowego pogrzebali uchwałę o zastosowaniu 95-procentowej bonifikaty przy sprzedaży mieszkań komunalnych - twierdzi Jerzy Woźniak, pełnomocnik społecznego komitetu, który uchwałę przygotował.

Tydzień temu informowaliśmy, że Rada Miejska Inowrocławia odrzuciła wspomniany projekt uchwały.

Pomysł sprzedaży mieszkań komunalnych za pięć procent ich wartości nie spodobał się wszystkim radnym. Nie głosowali za nim ani reprezentanci wspomnianych klubów, ani będący w opozycji samorządowcy z klubu SLD-UP.

- Pełnomocnik komitetu Mieszkania Komunalne z 95-procentową Bonifikatą nie potrafił przekonać nas do tej idei - komentowali po sesji radni.

Bo przewodniczący przerywał

Jerzy Woźniak twierdzi, że nie mógł przedstawić odpowiednich argumentów za projektem, bo jego wystąpienie było przerywane przez przewodniczącego rady. - W tym czasie reszta radnych koalicji tylko uśmiechała się. Poniżono w ten sposób nie mnie, ale przede wszystkim lokatorów mieszkań komunalnych - dodaje Woźniak.

Mimo że radni lewicy także nie głosowali za społecznym projektem, pełnomocnik chwali ich zachowanie: - Jedynie klub SLD-UP wyszedł z twarzą i mieszkańcy Inowrocławia muszą się o tym dowiedzieć. Jego członkowie potrafili się zachować, a także zadawali mi konkretne pytania. Za to im dziękuję.

Chciał mówić o...

Woźniak przedstawił nam swoje wystąpienie przygotowane na sesję. Wspomina w nim o wycenach mieszkań dokonywanych przez specjalistów wskazanych przez ratusz, za których zapłacić musi lokator, który chce nabyć "M" na własność. - Skoro obciąża się mnie kosztami, to powinienem mieć prawo wyboru rzeczoznawcy - zauważa.

Pełnomocnik zamierzał też przypomnieć, ile czasu musiało upłynąć, by społeczny projekt uchwały trafił na sesję. Można było go rozpatrzyć już w poprzedniej kadencji, bez odwoływania się do wojewody. Woźniak miał zamiar odwołać się do przedwojennego hasła: "Nasze kamienice, wasze ulice". Chciał zaapelować do radnych, żeby nie byli żołnierzami i głosowali według własnego uznania, a nie klubowej dyscypliny.

Gdyby radni wysłuchali całego wystąpienia pełnomocnika, to głosowaliby inaczej? Raczej nie. Warto na sprawę spojrzeć jednak z innej strony. Komitet odniósł sukces. Dlaczego? Bo udowodnił, że inicjatywa uchwałodawcza nie należy tylko do prezydenta, przewodniczącego rady i radnych. Mają ją również mieszkańcy Inowrocławia. I o to warto było walczyć.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
za co?
Pewnie pan Woźniak dziękuje za to:

Jerzy Woźniak, reprezentujący społeczną inicjatywę mówił podczas sesji o czynszach, kaucjach, o tym, że kafelki uznano mu za lastriko. Po prostu zbyt często podpierał się własnym przykładem i można było odnieść wrażenie, że tylko jemu, a nie tysiącu osobom, które poprały projekt uchwały zależy na wprowadzeniu 95-procentowej bonifikaty. Nie ma się więc co dziwić, że radni, nawet ci z opozycji zaczęli się niecierpliwić.

Przeczytaj również: Nie będzie tanich mieszkań w Świeciu.

- To strata czasu. Pan odbiega od tematu - stwierdził stanowczo Andrzej Kieraj z opozycji. Dodaał też, że nie jest przeciwnikiem sprzedaży mieszkań komunalnych, ale nie za bezcen. Jego zdaniem, nie można zbywać lokali, które w ostatnim czasie zostały zakupione w blokach od spółdzielni mieszkaniowej. Miasto zapłaciło za nie po sto i więcej tysięcy złotych, a ma je oddać za kilka tysięcy.

- A czy należy za pięć procent wartości sprzedawać mieszkania w nowych blokach wybudowanych przez miasto? Czy to jest sprawiedliwe? - pytał Kieraj. Jego zdaniem, o tym czy zbywać mieszkania z 95-procentową bonifikatą powinni wpierw zdecydować wszyscy inowrocławianie w sondażu lub referendum
Przecież jest 70 procent
Klubowego kolegę wspierał Zdzisław Błaszak. Przypomniał m. in., że miasto ustaliło kilka lat temu 70-procentową bonifikatę przy sprzedaży mieszkań komunalnych. Sporo lokali zbyto na tych zasadach. Dalsze zwiększanie bonifikaty byłoby niesprawiedliwe w stosunku do osób, które skorzystały z dotychczas obowiązujących zasad.

Z kolei w imieniu klubu PO i PS wystąpił Henryk Procek. Nie komentował słów pełnomocnika społecznego komitetu. Stwierdził jedynie, że radni tych ugrupowań są zadowoleni, iż będą mogli zagłosować nad społeczną inicjatywą.

Choć powiało odrobina optymizmu, to jednak wyniki głosowania nad projektem uchwały były druzgocące. Żaden radny nie był za. Głosów przeciwnych oddano 14, a wstrzymujących się było 5.

Ale żałosne, ta cała SLD taka sztuczna jakaś i naciągana. A Woźniak to cwaniaczek.
m
mła
Pewnie pan Woźniak dziękuje za to:

Jerzy Woźniak, reprezentujący społeczną inicjatywę mówił podczas sesji o czynszach, kaucjach, o tym, że kafelki uznano mu za lastriko. Po prostu zbyt często podpierał się własnym przykładem i można było odnieść wrażenie, że tylko jemu, a nie tysiącu osobom, które poprały projekt uchwały zależy na wprowadzeniu 95-procentowej bonifikaty. Nie ma się więc co dziwić, że radni, nawet ci z opozycji zaczęli się niecierpliwić.

Przeczytaj również: Nie będzie tanich mieszkań w Świeciu.

- To strata czasu. Pan odbiega od tematu - stwierdził stanowczo Andrzej Kieraj z opozycji. Dodaał też, że nie jest przeciwnikiem sprzedaży mieszkań komunalnych, ale nie za bezcen. Jego zdaniem, nie można zbywać lokali, które w ostatnim czasie zostały zakupione w blokach od spółdzielni mieszkaniowej. Miasto zapłaciło za nie po sto i więcej tysięcy złotych, a ma je oddać za kilka tysięcy.

- A czy należy za pięć procent wartości sprzedawać mieszkania w nowych blokach wybudowanych przez miasto? Czy to jest sprawiedliwe? - pytał Kieraj. Jego zdaniem, o tym czy zbywać mieszkania z 95-procentową bonifikatą powinni wpierw zdecydować wszyscy inowrocławianie w sondażu lub referendum
Przecież jest 70 procent
Klubowego kolegę wspierał Zdzisław Błaszak. Przypomniał m. in., że miasto ustaliło kilka lat temu 70-procentową bonifikatę przy sprzedaży mieszkań komunalnych. Sporo lokali zbyto na tych zasadach. Dalsze zwiększanie bonifikaty byłoby niesprawiedliwe w stosunku do osób, które skorzystały z dotychczas obowiązujących zasad.

Z kolei w imieniu klubu PO i PS wystąpił Henryk Procek. Nie komentował słów pełnomocnika społecznego komitetu. Stwierdził jedynie, że radni tych ugrupowań są zadowoleni, iż będą mogli zagłosować nad społeczną inicjatywą.

Choć powiało odrobina optymizmu, to jednak wyniki głosowania nad projektem uchwały były druzgocące. Żaden radny nie był za. Głosów przeciwnych oddano 14, a wstrzymujących się było 5.
e
ejże
A za co za przeproszeniem wożniak dziękuje opozycji??
T
TULIP
PYTANIE DO REDAKCJI:
Gdzie "zgubiliście " Państwo artykuł o mieszkaniach a dokładnie o tym, że na sesji wszyscy radni uchwalili, że nie pozwolą na sprzedaż mieszkań z 95 % bonifikatą?
To ważne, bo kontekscie tej relacji można zobaczyć, że pan Woźniak NIE MOŻE dziękować opozycji. Takie podziękowanie jest zwyczajnie ŚMIESZNE.

A jeżeli segregujecie artykuły tematycznie, tzn wstawiając nowy umieszczacie pod nim wszystkie wcześniejsze odnoszące się do tematu, to znaczy , że coś "się stało" z tym wymienionym powyżej.
I to już nie jest śmieszne, to już jest STRASZNE, bo wygląda bardzo nieładnie.

CZyżby ktoś post factum chciał zmienić wydźwięk sprawy?
R
Radny
Jak zachowywał się tzw. pełnomocnik można przesłuchać na taśmach z sesji lub przeczytac na stronie protokół.
I nie było tak jak jest napisane w tym artykule.
Pan pełnomocnik zawsze myśli, że prawo będzie sie naginac do niego a nie odwrotnie.
Nic na krzyki, jak to Pan zaprezentował w swoim wystapieniu bez nładu i składu na sesji.
Wiecej pokory Panie pełnomocniku.
N
Nie omijający
Skoro radni wzasadzie wszystkich partii nas olali tych co by chcieli mieć mieszkania z bonifikatą 95% to nie idę na wybory!!! Mam też to w głębokim poważaniu i za 3 miesiące napewno nie oddam głosu. Nie spełniają obietnic wyborczych partie polityczne to niech sobie sami chodzą na wybory. A SLD to już wogóle mam gdzieś skoro znowu przypominają o Millerze i Oleksym !!! Nie i koniec prawda, że proste.

Aleś Ty rzadki okaz prostaka.Myślisz,że jak zmienisz nick z "gościa" pod którym pisałeś a właściwie czepiałeś i czepiasz się dalej SLD /to już obsesja i czas do lekarza/ - wpis do strony"W Inowrocławiu nie będą sprzedawać mieszkań komunalnych z 95% bonifikatą", to już nikt nie zorientuje się,iż pisze to jedna i ta sama osoba? Plujesz na komunę a sam chcesz jej powrotu i dalszego rozdawnictwa? Rozdwojenie jazni to ciężki przypadek,więc lekarza bokiem nie omijaj.Prawda,że proste?
W
Wybory bokiem omijam.
Skoro radni wzasadzie wszystkich partii nas olali tych co by chcieli mieć mieszkania z bonifikatą 95% to nie idę na wybory!!! Mam też to w głębokim poważaniu i za 3 miesiące napewno nie oddam głosu. Nie spełniają obietnic wyborczych partie polityczne to niech sobie sami chodzą na wybory. A SLD to już wogóle mam gdzieś skoro znowu przypominają o Millerze i Oleksym !!! Nie i koniec prawda, że proste.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska