Chojnice. Dieter Michel zaczął muzykować razem z młodymi chojniczanami

Warsztaty muzyczne pod okiem Dietera Michela to projekt Fundacji Rozwoju Ziemi Chojnickiej i Człuchowskiej. Rozpoczęły się od poniedziałku, zgłosiła się ponad dwudziestka chętnych. Dieter Michel - multinstrumentalista, dyrygent i kompozytor z Emsdetten od kilku lat utrzymuje przyjazne kontakty z chojniczanami.

W warsztatach w Ośrodku Profilaktyki Rodzinnej uczą się grać dzieciaki, które dopiero zaczynają przygodę z muzyką. Czeka tam na nich saksofon altowy i tenorowy, gitara basowa, trąbka i puzon. A zajęcia trwają od rana do wieczora, z przerwą na rozprostowanie kości i posiłek.

- Jest świetnie - opowiada Alicja Połom, która wspiera Dietera Michela w tym projekcie. - Dzieciaki w lot łapią wszystko, a Dieter ma do nich podejście. Wczoraj chłopacy biegali z puzonami po łące...Dieter chce jak najwięcej nauczyć, by potem można kontynuować tę pracę w Big Bandzie.

Czytaj: Młodzi mieszkańcy Emsdetten w Chojnice - skaczą, biegają, zawierają przyjaźnie

Michel uczestniczy w projekcie "Senior Volunteers in Youth Work" realizowanym w ramach programu "Uczenie się przez całe życie" - Grundtvig przez Fundację Rozwoju Ziemi Chojnickiej i Człuchowskiej i Rockinitative Emsdetten. To efekt działań związanych ze współpracą muzyków i realizowanych od 2006 r. pomiędzy Emsdetten (Niemcy), Hengelo (Holandia) i Chojnicami. Początkowo obejmowała ona głównie wymianę zespołów, z czasem poszerzając się o wspólne warsztaty i wymianę doświadczeń. Fundacja sprowadza doświadczone i wykwalifikowane osoby z Emsdetten do Chojnic, aby pomogły kontynuować pracę młodych i starszych muzyków .

Jako pierwszy przyjechał Peter Ullrich, który przebywał w Chojnicach od stycznia do marca. Pomagał w działaniach centrum młodzieżowego, brał udział w próbach i spotkaniach organizacyjnych, doradzał wolontariuszom. Jednocześnie poznawał polską kulturę, zwyczaje, a także prawo.