Wicestarosta Marek Szczepański ubolewa, że pieniędzy do rozdzielenia było mało. Zwiększyć funduszy się nie dało, bo w budżecie powiatu jest o milion zł mniej z podatków.
Pociągnie tylko do wiosny?
- W ubiegłym roku byłem jedynym winowajcą, który optował za przydzieleniem środków dla Grzegorza Szlangi na jego projekt pn. Teatr Repertuarowy - mówi. - Inni kręcili nosem, że dotujemy w ten sposób miejską placówkę - Chojnicki Dom Kultury.
W tym roku Szlanga wnioskował na kontynuację projektu o 4 tys. zł, dostał tylko 1 tys. zł.
- Sam nie wiem, co zrobić - mówi "Pomorskiej". - Za takie pieniądze to może pociągnę do wiosny, ale dalej nie ma mowy...
Edukacja i prezentacja
Przypomnijmy, że projekt Grzegorza Szlangi łączy w sobie edukację teatralną młodzieży ze szkół podległych powiatowi z prezentacją najciekawszych spektakli scen alternatywnych. Dzięki temu młodzi ludzie mieli okazję zapoznać się z arcyciekawymi propozycjami teatrów m.in. ze Słupska, Gdańska, Chorzowa czy Kielc.
Co dalej z losem projektu? Przy takim finansowaniu wisi na włosku, a szkoda, bo to nowa jakość w chojnickim krajobrazie. Może warto się zastanowić, co zrobić, żeby nie wylać dziecka z kąpielą?