- To bardzo dobry teatr, nagradzany na wielu przeglądach i festiwalach - zachęca Grzegorz Szlanga, inicjator Teatru Repertuarowego, reżyser, aktor i twórca Chojnickiego Studia Rapsodycznego.
Dzięki temu, że projekt Szlangi zyskał wsparcie starostwa i Urzędu Miejskiego bilety są tanie jak barszcz, kosztują tylko 8 zł.
W marcu Chojnickie Studio Rapsodyczne zapowiada premierę, w kwietniu przyjedzie Teatr Prób z Wągrowca ze spektaklem "Czarna skrzynka", jak mówi Szlanga, rewelacyjnym.
W maju na deskach domu kultury znowu pokaże się Studio, ale być może uda się sprowadzić jeszcze jakiś spektakl. W czerwcu coś dla najmłodszych - Studio pokaże "Alicję w krainie czarów", na którą reżyser zaprasza też nieco starszych.
- Powodzenie naszego projektu i jego kontynuacja zależą w dużej mierze od frekwencji - wyznaje Szlanga. - Dlatego serdecznie zapraszam.