Zainspirował do tej akcji Andrzej Sosiński z Gospodarstwa Rybackiego w Charzykowach. Proponuje, żeby kupować karpie na targowisku przy Młodzieżowej, umieszczać je w specjalnych ekologicznych torbach i...wrzucać do stawów w parku 1000-lecia.
Tak będzie znacznie humanitarniej, a poza tym stawy w parku będą jeszcze bardziej zarybione.
Przypomnijmy, że Gospodarstwo Rybackie z Charzyków podarowało miastu kilkaset kilogramów ryb do stawów w parku. aby wędkarze mogli mieć tu raj i to całkowicie za darmo. Bo nie będą musieli legitymować się kartą wędkarską, by tutaj łowić.
Można przypuszczać, że ani jeden karp nie wyląduje w stawie w parku 1000-lecia, chyba że burmistrz Arseniusz Finster w celach promocyjnych da dobry przykład. Ale naśladowców raczej nie będzie miał...