https://pomorska.pl
reklama

Chojnice. PKS inwestuje w usługi i handel, obrót rośnie z roku na rok

Chojnicki PKS stara się zarabiać pieniądze nie tylko na przewozach pasażerów, bo z roku na rok jest to działalność coraz mniej dochodowa. I coraz lepiej na tym wychodzi.

- Poniżej 30 proc. naszych dochodów pochodzi z przewozów pasażerskich - informuje Stanisław Kosidowski, prezes PKS. - Szukamy wobec tego nowych możliwości zarobku. A tych nie brakuje. W Chojnicach działa stacja diagnostyczna i stacja paliw. Spółka ma także transport ciężarowy, choć tych usług nie planuje na razie rozwijać, bo i tę branżę dotknął ostatnio kryzys gospodarczy. - Zamierzamy za to rozbudować stację paliw w Tucholi przy ul. Bydgoskiej - zdradza prezes. - Jesteśmy właśnie na etapie projektowania. Sądzę, że nowa stacja powstanie w dwa lata.

Prezes Kosidowski nie ukrywa też, że chce inwestować w nową działalność. - Nasza baza przy ul. Drzymały w Chojnicach ma bardzo dobrą lokalizację - mówi prezes. - Przebiegają tu dwa ciągi komunikacyjne, a przecież będzie przebudowana ulica Towarowa. Nie możemy przepuścić takiej okazji. Testem, czy handel w tym miejscu ma rację bytu, było otworzenie sklepu "Bobasek". Egzamin wypadł pomyślnie, klientów jest wielu. Kiedy ruszy budowa pasażu?

Prezes nie podaje szczegółów. - Mamy pewien kalendarz - mówi tylko. - Najważniejsze, co nas teraz czeka, to uruchomienie działalności w Krakowie. Przypomnijmy, od czerwca chojnicki PKS w porozumieniu ze wspólnikiem obsługiwać będzie kilka linii autobusowych w Krakowie. A prezes Kosidowski nie wyklucza też, że chojnicki PKS będzie kupować udziały w innych PKS-ach.

To sprzyjający moment, bo wiele z nich jest w katastrofalnej sytuacji finansowej. - My nie narzekamy - cieszy się Kosidowski. - W ciągu ostatnich pięciu lat roczny obrót wzrósł nam dwuipółkrotnie. Teraz wynosi 40 mln zł, a dynamika wzrostu nadal jest utrzymana. Liczę, że za kolejne pięć lat będzie to już 96 mln zł.

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

PKS działa prężnie, bo na co dzień kieruje się rachunkiem ekonomicznym. Nie zamierza już dopłacać do nierentownych połączeń. Pierwsze efekty takiej polityki już są. Od 1 kwietnia PKS zlikwidował 24 kursy. Jutro więcej na ten temat.

ANNA KLAMAN

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Skrzydłokwiat po tym zakwitnie bujnie i wystrzeli mnóstwem nowych, młodych liści

Skrzydłokwiat po tym zakwitnie bujnie i wystrzeli mnóstwem nowych, młodych liści

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska