Faktycznie Urząd Pocztowy nr 1, którego wystrój na pewno cieszy oko, pod względem komunikacyjnym jest dla mam z wózkiem niedostępny. Chyba że jakiś usłużny klient pomoże wtaszczyć wózek po schodach.
Zapytaliśmy rzecznika Poczty Polskiej Bogdana Lenkiewicza, czy jest jakaś szansa na to, że placówka stanie się bardziej przyjazna dla mam.
- W tym roku na pewno nie dojdzie do żadnej inwestycji - mówi Bogdan Lenkiewicz. - Mamy program cięć w wydatkach, a w sumie w kraju osiem tysięcy placówek, z których każda zapewne wymaga jakichś modernizacji. Niemniej przekażę ten sygnał do naszego działu, który zajmuje się inwestycjami.
Koszty przystosowania schodów na pewno nie byłyby niebotyczne, ale Lenkiewicz podkreśla, że skoro tego zadania nie było dotąd w planach, to raczej trudno liczyć na szybką realizację.
Mamy będą musiały sobie radzić na własną rękę...
Czytaj e-wydanie »