https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

CHOJNICE "Pomorska" wyjaśnia - sprawa boiska na Rzepakowej

Maria Eichler
Jacek Marczewski, dyrektor wydziału gospodarowania przestrzenią i nieruchomościami
Jacek Marczewski, dyrektor wydziału gospodarowania przestrzenią i nieruchomościami Aleksander Knitter
Jeden z naszych Czytelników pyta, dlaczego właściciele jednej z działek przy Rzepakowej, gdzie ma powstać boisko, korzysta z nadzwyczajnych przywilejów.

- Tam było 30 działek - mówi. - Wzięli je nam pod boisko, ale jedni państwo mają przedłużoną dzierżawę. Pytam, o co chodzi? Na jakiej podstawie? Czy to szwindel, czy to jakiś przekręt?
O wyjaśnienie tej sprawy poprosilśmy Jacka Marczewskiego, dyrektora wydziału gospodarowania przestrzenią i nieruchomościami w Urzędzie Miejskim.

- Nie ma w tym żadnej tajemnicy - mówi Marczewski. - Ani tym bardziej przekrętu. Wszyscy mieli dostać wypowiedzenie umów tym samym trybie. Ale z właścicielami owej działki nie udało się nam skontaktować tak samo szybko jak z innymi. Wysłaliśmy wypowiedzenie i teraz już jesteśmy po rozmowach.

Dyrektor wydziału podkreśla, że sprawa może potrwać jeszcze kilka dni, bo właściciele działki muszą uporać się z przeprowadzką.
- Nikt nikogo nie chce oszukać - dodaje Marczewski. - Przepraszamy wszystkich za kłopoty i dziękujemy, że udało się przekonać do tej inwestycji.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska