Spektakl odbył się w ramach cyklu Teatru Repertuarowego, wystawiło go Chojnickie Studio Rapsodyczne, w reżyserii Grzegorza Szlangi z udziałem - oprócz samego Szlangi - amatorów - Marka Pruskiego, Sebastiana Mrówczyńskiego i Piotra Rutkowskiego. Dla młodej widowni był to dodatkowy smaczek, bo panowie uczą bądź uczyli angielskiego, więc obejrzeć swojego belfra na scenie to była niezła frajda.
Aktorzy spisali się świetnie i już po pierwszej scenie - jeszcze dość nieśmiałej - widać było, że łapią wiatr w żagle. "Terroryzm" to samograj, ale wymaga dyscypliny, bo spektakl może się posypać, jeśli pójdzie tylko w kierunku ogrywania gagów i czarnej groteski. Na szczęście chojniczanie wyważyli proporcje - dali coś nie tylko do śmiechu, także do refleksji.
Sztuka braci Priesniakow cieszy się powodzeniem na całym świecie, jest grana i w Moskwie, i w Londynie. Jej uniwersalizm sprawia, że trafi do każdego widza. I każdy może się zastanowić, czy terroryzm to tylko atak na World Trade Center, podkładanie bomb w samolocie czy porywanie ludzi. Władimir i Oleg Priesniakow pokazują banalność i zwyczajność zła, które zaczyna się od wyciągania pistoleciku-zabawki i celowania do ludzi, od brutalnego seksu i od łatwości, z jaką można usunąć każdą przeszkodę - jak się nam np. zięć nie podoba, to są odpowiednie tabletki na jego podtrucie... Jest jeszcze gnębienie innych, na ogół słabszych, jest szukanie kozła ofiarnego - odmian terroryzmu naprawdę można znaleźć wiele - i to obok nas.
- Pracowaliśmy prawie rok - mówi reżyser Grzegorz Szlanga. - Nieregularnie, z przerwami, bardzo późnym wieczorem, bo wiadomo, każdy z nas ma zajęcia...
To już druga przymiarka Szlangi do "Terroryzmu" - pierwszą robił z młodzieżą. Mówi, że praca z dorosłymi to zupełnie inna bajka. Chce pokazać spektakl na przeglądzie w Ostrowie Wielkopolskim. Ma nadzieję, że przedstawienie będzie jeszcze dojrzewało i że spodoba się publiczności.
Jak dotąd nie ma wątpliwości, że projekt Teatru Repertuarowego jest strzałem w dziesiątkę. I tak trzymać.
Chojnice Terrorysta od kołyski - nowy spektakl Rapsodycznego

Podaj powód zgłoszenia
W dniu 25.03.2009 o 21:26, Gość napisał:Sezon dopiero się zaczyna - lato tuż, tuż, i wtedy zaczną sie spotkania w domach i krzaczkach i rozpisywania sie na forach..."Buła i spóła " będzie działać.
Będzie działać i już cały czas działają...
W dniu 24.03.2009 o 20:55, Gość napisał:... Bo oni uwielbiają przesiadywać na forach Wizji Lokalnej, Gazety Pomorskiej i Rytel cba, uwielbiają opisywać ludzi, krytykować, pouczać i obrażać, a sami nic pożytecznego nie potrafią zrobić , tylko pleprać...
Sezon dopiero się zaczyna - lato tuż, tuż, i wtedy zaczną sie spotkania w domach i krzaczkach i rozpisywania sie na forach..."Buła i spóła " będzie działać.
W dniu 24.03.2009 o 20:55, Gość napisał:... Bo oni uwielbiają przesiadywać na forach Wizji Lokalnej, Gazety Pomorskiej i Rytel cba, uwielbiają opisywać ludzi, krytykować, pouczać i obrażać, a sami nic pożytecznego nie potrafią zrobić , tylko pleprać...
Święta prawda.
W dniu 23.03.2009 o 22:19, Gość napisał:No proszę... Rytelskie Obłudnice i "Buła i spóła" z " Promocji" tu też się wypowiadają i półsłówkami obrażają kierowników Ośrodków Kultury w Powiecie. Pan były bez (radny) i jego lucy z olenią nie mogą wytrzymać, żeby coś nie nabazgrać...Ten typ tak ma...Nawiasem mówiąc, to Pani Maria to stara "przyjaciółka" "fotografa" Nie dziwota, że rozpisuje się o niej...
... Bo oni uwielbiają przesiadywać na forach Wizji Lokalnej, Gazety Pomorskiej i Rytel cba, uwielbiają opisywać ludzi, krytykować, pouczać i obrażać, a sami nic pożytecznego nie potrafią zrobić , tylko pleprać...
"Graczykowie, czyli Buła i spóła " działają...Znowu zostali zdemaskowani i próbują "odwrócić kota ogonem".
W dniu 23.03.2009 o 22:00, Gość napisał:No jasne. Takich "niektórych" w powiecie jest wiecej. Ale co jak co, to kobiecie wieku sie nie wytyka
Pisząc "niektórych" w powiecie miałem na mysli pewna instytucje w gminie Brusy. Nie chodzi tu o Dom Kultury. Nic do Zenka G. nie mam. A o innych osrodkach nic mi nie wiadomo. Pewnie by sie tacy znalezli. Ktos wziął zbytnio do siebie moją wypowiedż.
W dniu 23.03.2009 o 23:50, @ napisał:Grzesiu!Nie daj sie uwikłac w dyrektorowanie - rób swój teatr bo cię zjedzą Buławy, Gawrony i Peplińskie
Prawda!!
W dniu 23.03.2009 o 21:57, Gość napisał:Grzegorz jest boski!
To prawda ale zajęty - jest mój i swojej Julci
W dniu 23.03.2009 o 21:47, snake napisał:Kiedyś Pani Maria Eichler napisała, że jest dwóch dobrych artystów w Chojnicach - Piotr Pawlickiz chórem "Gospel" i Grzegorz Szlanga z Teatrem Rapsodycznym. Wyraziła wówczas pogląd, że szkoda byłoby, gdyby odeszli z Chojnic. Jeden (Pawlicki) już odszedł.Szkoda by było, żeby teraz odszedłSzlanga. Burmistrz powinien na niego chuchać i dmuchać i zachęcać, żeby w Chojnicach zagościła kultura przez duże "K". Tego nie gwarantuje ani drugi "instruktor teatralny" ChDK Pan Mikołajczyk, co robi jedną imprezę w roku ani Pani Gawrońska, co nadal jest tylko księgową a nie żadnym animatorem kltury (jak to napisała na plakacie wyborczym). Szlanga powinien zostać nowym dyrektorem nowego domu kultury. Wtedy mielibyśmy kylturę na wysokim poziomie w Chojnicach. Brawo Gregorz!
Grzesiu!Nie daj sie uwikłac w dyrektorowanie - rób swój teatr bo cię zjedzą Buławy, Gawrony i Peplińskie
Nawiasem mówiąc, to Pani Maria to stara "przyjaciółka" "fotografa" Nie dziwota, że rozpisuje się o niej...
W dniu 23.03.2009 o 21:50, Gość napisał:Popieram. Ludzie młodzi maja pomysły i warunki. A z niektórymi czas "do lamusa".
Kto to jest "niektórzy" - Pani Gawrońska ma 60 lat i czas na emeryturę - niestety każdy ma swój czas.To co było w okresie PRL już sie nie wróci - teraz czas na takich odważnych jak Paluch, Guzelak i Szlanga z innym spojrzeniem i oczekiwaniami!