Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CHOJNICE Tymczasowe drogi pewnie wytrzymają z kilkanaście lat

MARIA EICHLER
Jarosław Rekowski , dyrektor wydziału komunalnego na ul. Długiej
Jarosław Rekowski , dyrektor wydziału komunalnego na ul. Długiej Aleksander Knitter
Nowa ratuszowa technologia budowy dróg z wykorzystaniem gruzu właśnie przechodzi sprawdzian, bo pierwsze trakty są już oddane do użytku. Czy finsterówki się przyjmą?

Słowo "gruz" zrobiło niesamowitą karierę, ale raczej odstrasza przyszłych użytkowników dróg, którzy rozumieją dosłownie zastosowanie tego materiału do budowy ulic i wyobrażają sobie, że to byle jaka technologia i że nie warto w to się bawić.

Tymczasem drogi z betonową podbudową z kruszonego gruzu wyglądają całkiem przyzwoicie, o czym można się przekonać, odwiedzając np. ul. Długą w Pawłówku, Skrajną, Przytorową czy Gruszkową. Te są już gotowe. Po nich będą Czereśniowa, Agrestowa i następne, choć mieszkańcy Agrestowej są dość sceptycznie nastawieni i w tym tygodniu wypowiedzą się, czy chcą takiej ulicy, czy nie. Drogowcy ruszą też na os. Asnyka, ale ponieważ całe zadanie jest na dwa lata, więc być może tam dotrą dopiero w 2010 r.

Roboty wykonuje firma Pol-Dróg. I mankamentem jest to, że drogi powstają bez deszczówki, że nie ma chodników. - Mają gwarancję na trzy lata - mówi Jarosław Rekowski, dyrektor wydziału komunalnego w chojnickim ratuszu. - W założeniach są to drogi tymczasowe. Ale tak to już jest, że to, co tymczasowe, trwa dłużej, niż się planowało. Więc tak będzie także i z tymi drogami. Nadal są to gruntówki.

Rekowski już się boi, że przyzwoita nawierzchnia zachęci do rajdów miejscowych piratów, a mieszkańcy zasypią go wnioskami o progi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska