Chojnickie place zabaw pod napięciem

Dziś przedstawiciel firmy Apis, która wygrała przetarg na place zabaw w Chojnicach, ma przedstawić certyfikaty urządzeń, jakie będą tam zamontowane. Nie miał ich, gdy doszło do przekazania placów budowy, a nie tylko przewodnicząca osiedla nr 4 Kornelia Żywicka chciała je zobaczyć na własne oczy.

- Jestem umówiony z Kornelią Żywicką na przegląd tych dokumentów - wyjaśnia architekt miejski Andrzej Ciemiński, który jest pełnomocnikiem burmistrza ds. budżetów samorządowo-obywatelskich.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Uważa, że nie ma powodów do wszczynania alarmu, bo roboty przy tym zadaniu już się rozpoczęły. Na ul. Skrajnej i na Małych Osadach place są już wytyczone, wczoraj geodeci pracowali na ul. Kopernika.

- Oczywiście, że będziemy wszystko sprawdzać, czy wszystko jest zgodnie z zamówieniem - podkreśla Ciemiński. - Także przekroje rur. Nie trzeba mieć obaw na wyrost, wszystko jest pod kontrolą.

To szczególna inwestycja choćby z tego powodu, że pierwsza z budżetu samorządowo-osiedlowego. No i czasu na realizację jest bardzo mało. To chyba najbardziej martwi samorządowców, bo do 20 maja wszystkie place zabaw mają być gotowe. Czy to realny termin, czy na pewno nie będzie opóźnienia?

- To prawda, że jest mało czasu, ale wiem, że firma Apis ma już podwykonawców na prace ziemne, które już się rozpoczęły - relacjonuje burmistrz Arseniusz Finster. - Nie widzę żadnych zagrożeń, to jest możliwe do zrobienia w tym terminie. A na roboty mamy siedem lat gwarancji. Więc nie ma powodu do obaw.

Jednocześnie Finster komentuje, że miasto nie mogło zastosować się do sugestii przewodniczącej osiedla nr 4, by na placach zabaw znalazły się zabawki konkretnego producenta, bo to byłoby niezgodne z zasadami przeprowadzania przetargów. - Możemy tylko opisowo wskazać, jakie urządzenia nas interesują - podkreśla burmistrz. - A nie wskazywać firmę.

Inspektorem nadzoru jest Dariusz Rząska. A koszty wcale nie są takie małe. Część pierwsza przy ul. Kopernika to wydatek 227 tys. 034,29 zł brutto; druga przy ul. Modrzewiowej i Jabłoniowej -152 tys. 366,02 zł brutto; trzecia na os. Bursztynowym - Modrak, os. Hallera - ul. Sportowej - 229 tys. 544,57 brutto; czwarta przy ul. Karsińskiej - 281 tys. 596, 92 zł brutto, piąta przy ul. Żwirki i Wigury, Dworcowej, Skrajnej, Male Osady - 99 tys. 273,51 zł.