Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanie protestują, a Romowie na wolności

DANIEL FRYMARK [email protected] tel. 52 396 59 35
Zapalono znicze w miejscu gdzie zmarł Walery
Zapalono znicze w miejscu gdzie zmarł Walery Fot. Daniel Frymark
Ponad setka samochodów, trąbiąc, przejechała ulicami Chojnic w geście solidarności ze zmarłym Ukraińcem. - Chcemy zaprotestować przeciwko temu, co na naszym osiedlu wyprawiają Romowie - mówią mieszkańcy Kolejarza.

www.pomorska.pl/chojnice

Więcej aktualnych informacji z Chojnic znajdziesz również na podstronie www.pomorska.pl/chojnice

W czwartek wieczorem przed domem, pod którym został pobity Walery, zapalono znicze. Na znak protestu przejechała tamtędy ponad setka samochodów. Wszystko odbywało się w asyście policji, tak żeby nie doszło do jakichkolwiek incydentów. - Oni są bezkarni. Chodzą i się śmieją z tego wszystkiego - w taki sposób mieszkańcy Kolejarza wypowiadają się o Romach, którzy pobili Ukraińca.

Z naszych ustaleń wynika, że trzej Romowie są już na wolności. Prokurator domagał się, żeby 26-latek trafił przed rozprawą na trzy miesiące do aresztu. Sąd uznał, że materiał dowodowy w sprawie jest słabo udokumentowany. Zdaniem sądu nie ma też dowodów na to, że 16-latek i 26-latek działali wspólnie. Prawdopodobnie Romowie odpowiedzą jedynie za pobicie. Sprawa 16-latka trafiła do sądu rodzinnego, jej finał nie jest jeszcze znany.

Najstarszy z Romów, ojciec 26 i 16-latka, nie usłyszał żadnych zarzutów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska