Chojniczanka Chojnice czeka na Tura

Chojniczanka nie przegrała od 4 spotkań i jest już w górnej części tabeli. Aby jednak piąć się dalej potrzebne są kolejne zwycięstwa.

- Zdajemy sobie z tego sprawę. Podejdziemy do Tura z pełnym szacunkiem - przyznaje szkoleniowiec "Chojny". - Wierzymy, że czas rozdawania punktów jest już za nami. Ciągle możemy zaistnieć w lidze, jeszcze w rundzie jesiennej. Taki jest nasz cel i do niego będziemy dążyć. Nie chcemy być tylko chwaleni za dobrą grę, jak to miało miejsce na początku rozgrywek, ale zależy nam na zdobywaniu punktów. Ma-my zespół, który na to stać. Dość mamy już porażek po ładnych meczach.

Teraz chcemy brzydko wygrywać, choćby po 1:0 - przekonuje szkoleniowiec zespołu z miasta spod
herbu Tura.

Ładna gra

Jednak ostatnio Chojni-czanka nie tylko wygrywa, ale także gra całkiem dobrze. Na dodatek strzela dużo goli. 9 zdobytych bramek w 3 meczach musi robić wrażenie.

- Już we wcześniejszych meczach mieliśmy dużo sytuacji, ale zmorą była nieskuteczność - twierdzi Pawlak. - Nie można liczyć tylko na szczęście. Trzeba także wykazać się umiejętnościami. Jest z tym coraz lepiej. Stać nas, by grać jeszcze skuteczniej. Pokazaliśmy to choćby w drugiej połowie w Oławie. Z kolei w Rypinie skutecznie prezentowaliśmy się do przerwy.Teraz pracujemy nad tym, by skutecznie i konsekwentnie zagrać przez cały mecz- dodaje.

Zagrają bez Feciuka

Przeciwko Turowi nie będzie mógł zagrać Krystian Feciuch, który musi pauzować z powodu czwartej żółtej kartki. Pozostali są do dyspozycji szkoleniowca, choć niektórzy narzekają na drobne urazy. Jednak nie powinny one przeszkodzić im w sobotnim występie. - Liczę, że do meczu przystąpimy w optymalnym zestawieniu, choć zostały jeszcze dwa treningi i wiele może się jeszcze zdarzyć - zaznacza opiekun Chojniczanki.

Tur, podobnie jak Chojniczanka, ostatnio notuje wygrane. Dwa zwycięstwa zespół zanotował pod wodzą nowego trenera Piotra Zajączkowskiego, który w połowie września zastąpił Piotra Szarpaka. Tak więc w przypadku drużyny z Turka zadziałał efekt "nowej miotły".

Drużyna oparta jest na młodzieżowcach z SMSŁódź. Do zmiany szkoleniowca Tur grał bardzo nierówno. Jednak te dwie wygrane pokazują, że to ekipa z potencjałem. - Czeka nas trudny mecz - uważa trenerPawlak. - Rywale to młody, wybiegany zespół. Jednak dla nas liczy się tylko wygrana. Kibice, którzy nas rozliczają, oczekują zwycięstwa i my musimy im je dać. Z kim mamy wygrywać na własnym boisku jak nie z Turem? Oczywiście, podejdziemy do rywala z pełnym szacunkiem, ale chcemy wygrać i będziemy dążyć do tego by tak się stało - dodaje.

Jak na razie Chojniczanka, która zgromadziła 14 pkt., o 3 "oczka" wyprzedza Tura. Do prowadzących Bytovii i Lecha traci 8 pkt. Czy te straty uda się zniwelować po weekendzie?

PROGRAM10. KOLEJKI
28.09 (piątek): KS Polkowice - Raków Częstochowa (17).
29.09 (sobota): Rozwój Katowice - Bytovia Bytów (16), Lech Rypin - Chrobry Głogów (15), Elana Toruń - Ruch Zdzieszowice (15), MKS Oława - Calisia Kalisz (15), Chojniczanka - Tur (16), Gryf Wejherowo - MKS Kluczbork (16), Zagłębie Sosnowiec - Energetyk ROW Rybnik (18).
30.09 (niedziela): Jarota Jarocin - Górnik Wałbrzych (15).