W sobotę odbędzie się najprawdopodobniej pięć spotkań, bo już wiadomo, że nie dojdą do skutku mecze Bytovii Bytów z Orkanem Rumia, Darzboru Szczecinek z Cartusią Kartuzy i Dębu Dębno z Gryfem Wejherowo. W Chojnicach lider Chojniczanka zmierzy się z Chemikiem Police, który zajmuje dwunaste miejsce w tabeli. Chemik, podobnie jak Chojniczanka, pierwszego meczu w ten rundzie nie zagrał. Trudno więc ocenić aktualną formę obu zespołów. W pierwszym meczu w Policach chojniczanie wygrali 3:1.
Specjalna oprawa
W trakcie meczu można spodziewać się świetnej oprawy ze strony kibiców z "sektora C", którzy przygotowali ją z okazji 80-urodzin Chojniczanki. Może warto też przykładem kibiców Lechii Gdańsk zaapelować do wszystkich kibiców, nie tylko tych z "sektora C", by na mecze przychodzili w szalikach klubowych.
- Mam nadzieję, że ten rok, oprócz jubileuszu, przysporzy nam dużo radości z powodu awansu - mówi Maciej Polasik, prezes Chojniczanki.
Jestem małym łobuzem
Kilka dni przed meczem w siedzibie klubu odbyła się konferencja z udziałem zarządu klubu, działaczy, trenerów i nowych piłkarzy.
Wiceprezes Chojniczanki Jarosław Klauzo przedstawił nowych piłkarzy Chojniczanki. A tych do Chojnic przyszło aż pięciu. Piłkarzy już na łamach "Pomorskiej" przedstawialiśmy, więc tylko przypomnijmy, że są to: Aleksandar Atanacković, Mateusz Chudziński, Wojciech Wolański, Patryk Stromczyński i Filip Marciniak. Cała piątka mówi jednym głosem. - Atmosfera w Chojnicach jest świetna, rodzinna. Wiemy, o co gramy i zrobimy wszystko, by wygrać ligę i wywalczyć awans. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony.
Jako ostatni do zespołu dołączył młody Filip Marciniak. Charakteryzują go tatuaże, kolczyk w uchu i młodzieńcza fantazja. - W poprzednim klubie miałem nieprzyjemną sytuację z trenerem. Rozstałem się z klubem i już jestem w Chojnicach. Mam trochę niepokorny charakter, jestem trochę łobuzem - śmieje się zawodnik.
A jak zimę podsumował trener Sławomir Suchomski? - Zaczęliśmy przygotowania szybciej niż niektóre kluby Ekstraklasy, bo już 4 stycznia. Po to, by zdążyć popracować nad wszystkimi elementami. Wszystko przebiegło zgodnie z planem, choć największym problemem był dla nas brak boiska. Wszystkie sparingi zagraliśmy na wyjazdach, wyniki były różne, ale głównym celem było dogranie wszystkich formacji - mówi Sławomir Suchomski. - Żałuję, że nie nie wszyscy mogli uczestniczyć w meczach przez pracę czy urazy.
Trener Leszek Szank podkreślił też dobre warunki do trenowania i do rehabilitacji m.in. w siłowni czy kriokomorze w Krojantach.
Bez Buławy i Borowskiego
Do meczu z Chemikiem trener Suchomski podchodzi spokojnie. - W każdej formacji mamy rywalizację zawodników na podobnym poziomie. To nas jako trenerów bardzo cieszy. Myślę, że z trenerem Szankiem uporamy się z presją, jaka ciąży na zawodnikach. Jako liderowi będzie nam trudniej o punkty. Będziemy się jednak starać grać swoje. Pamiętajmy, że to jest trzecia liga i każdy zespół, nawet Chemik, może urwać punkty czołówce, także na pewno nikogo nie zlekceważymy. Musimy nauczyć się pokory. Z drugiej strony nie pozwolimy się strącić z fotela lidera.
Najdłużej w chojnickim zespole jest Atanacković. Jak ocenia ten czas? - Chłopacy przyjęli mnie fajnie do zespołu. Ja staram się jak najwięcej dać z siebie, chcę pomóc drużynie, żebyśmy zagrali jak najlepiej i awansowali.
W meczu z Chemikiem wszyscy będą do dyspozycji trenera, oprócz pauzujących za kartki Andrzeja Borowskiego i Patryka Buławy. - Z sześć, siedem pozycji jest już pewnych, ale pozostali jeszcze walczą o miejsce. Mamy wielu zawodników i na pewno będziemy ustalać skład pod przeciwnika. Myślę, że z nowej piątki trójka ma szansę wyjść w pierwszym składzie na mecz z Chemikiem - dodaje Suchomski.
Warto wspomnieć, że nie było transferu na pozycji kierownika zespołu i tę odpowiedzialną funkcję społecznie nadal pełni Zdzisław Łasicki.
Bilety na mecze Chojniczanki kosztują 7 zł (dla wszystkich).
Zestaw par: Błękitni - Kotwica Kołobrzeg, Kaszubia Kościerzyna - Astra Ustronie Morskie, Energetyk Gryfino - Gryf 95 Słupsk, Piast Choszczno - Rega Trzebiatów, Chojniczanka Chojnice - Chemik Police (typ "Pomorskiej": 4:1).