Tak jak jesienią, trener Grzegorz Kapica chce w środy grać mecze towarzyskie, by napastnicy poczuli krew i byli jeszcze bardziej skuteczni w działaniu. Na ile się to sprawdzi, przekonamy się w sobotę w Nowym Tomyślu.
Najskuteczniejszy w potyczce z Gromem Osie był Jacek Magdziński, który strzelił trzy bramki. Po jednym trafieniu dołożyli Szymon Gibczyński, Szymon Kaźmierowski, Szymon Matuszek, Konrad Hajdamowicz i Marek Kowal. Powody do zadowolenia ma Adam Kolmajer, który strzelił w tym meczu pierwszą i ostatnią bramkę, ustalając wynik na 8:2.
W barwach zagrali prawie wszyscy zawodnicy, jedynie zabrakło Grzegorza Jakosza, Damiana Trzebińskiego i Tomasza Lenarta, którzy leczą kontuzje.
W sobotę chojniczan czeka o wiele trudniejsze zadanie, choć rywal z Nowego Tomyśla w lidze spisuje się słabiutko. Piłkarze Polonii bronią się przed spadkiem, przegrywają mecz za meczem, ale ich defensywna postawa sprawia problemy rywalom. Chojniczanka na pewno jest podbudowana wygraną po ciężkim meczu nad Zagłębiem Sosnowiec i od jedenastu spotkań jest niepokonana! Ostatnią porażkę zespół Grzegorza Kapicy zanotował pod koniec września u siebie z Elaną. Oczywiście, wszyscy wierzą w to, że ta passa zostanie podtrzymana jeszcze długo.