Chojniczanka spotka się z zespołem, który na inaugurację zrobił bardzo dobre wrażenie. Stomilowcy pewnie pokonali Chrobrego Głogów 3:0.
- Jeśli ktoś śledzi na bieżąco, to co się dzieje w drużynach, ten wynik nie powinien być wielkim zaskoczeniem - twierdzi Maciej Bartoszek, trener zespołu z Chojnic. - Jednak nie spodziewam się, że Stomil zagra u nas otwartą piłkę. Rywale zaczynają podchodzić do nas z respektem i rzadko kto się otwiera. Zespół z Olsztyna skoncentruje się na bronieniu dostępu i będzie liczył na nasze błędy, by nas skontrować. Z kolei my nie zamierzamy się nikogo obawiać i chcemy grać swoją piłkę - podkreśla szkoleniowiec.
https://pomorska.pl/olimpia-grudziadz-podbeskidzie-bielsko-biala-02-zdjecia/ga/10463126/zd/19644346
Jeśli chodzi o sprawy personalne, to trener Bartoszek dysponuje silniejszym składem niż przeciwko Zagłębiu Sosnowiec. Do gry udało się zatwierdzić Ukraińca z gruzińskim paszportem - Irakliego Meschię. To 23-letni pomocnik, który ostatnie dwa sezony spędził w... Stomilu.
W dotychczasowych meczach Chojniczanki ze Stomilem 2 mecze wygrali chojniczanie, padł 1 remis, a 3 razy zwyciężali olsztynianie.
Zawodnicy Olimpii po nieudanej inauguracji i przegranej z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:2, chcą z wiślakami zdobyć komplet punktów, by nie dopuścić do sytuacji sprzed roku, kiedy po słabym początku zespół wpadł w duży dołek i praktycznie do końca musiał bronić się przed spadkiem.
- Wiemy jakie rzeczy mamy do poprawienia w porównaniu z poprzednim meczem - przyznaje Jacek Paszulewicz, trener biało - zielonych. - Beniaminek zawsze pozostaje pewną niewiadomą i jest nieobliczany. Podchodzimy z ostrożnością do meczu, ale z przekonaniem o swoich umiejętnościach i walorach jako zespół - dodaje.
Szkoleniowiec powiedział, że decyzja o tym czy w sobotę wystąpi Nildo zapadnie przed meczem, ale rozważane są także inne opcje personalne.
Wczoraj udało się wypożyczyć na cały sezon z Wisły Płock skrzydłowego Jakuba Łukowskiego. Jednak w umowie jest zapis, że wychowanek Zawiszy Bydgoszcz może wrócić do Wisły wcześniej.
Warto podkreślić, że w zespole z Puław ważną postacią jest Piotr Darmochwał, który wiosnę spędził w Olimpii. Ciekawym ruchem było także pozyskanie Sylwestra Patejuka, ostatnio grającego w Zawiszy.
Olimpia zagra z zespołem z Puław po raz pierwszy w historii.