Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojnicznka jedzie do Sosnowca. Zagłębie pała rządzą rewanżu

Tomasz Malinowski
Paqweł Posmyk nawet po prawej stronie obrony daje bardzo dużo drużynie
Paqweł Posmyk nawet po prawej stronie obrony daje bardzo dużo drużynie Fot. Piotr Hukało
Rozgrywki drugoligowców wkraczają z wolna w decydującą fazę rozstrzygnieć. Drużynę Chojniczanki czeka jutro wizyta na Stadionie Ludowym w Sosnowcu. Tamże miejscowe Zagłębie zamierza zdobyć komplet punktów. Chojniczanka, na szczęście, ma podobne cele.

Różne priorytety

Punktem wyjścia do rozważań na temat siły i szans poszczególnych zespołów musi być mecz tych drużyn z jesieni. Zagłębie przyjechało wówczas do Chojnic naładowane energią. Do tego stopnia, ze po półgodzinie gry prowadziło 3:0. Na szczęście dla gospodarzy zostali oni tylko wyliczeni, a nie odesłani do szatni. Jeszcze przed przerwą gospodarze zdobyli bramkę, a po zmianie stron na Stadionie Miejskim przy ul. Mickiewicza ogłądaliśmy teatr jednej drużyny. Chojna wygrała ten mecz 5:3 pokazując charakter i olbrzymią determinację.
Dziś oba zespoły przystąpią do meczu z różnych pułapów. Gospodarze zajmują spadkowe miejsce. Trener Jerzy Wyrobek wyrywa sobie ostatnie włosy, aby zmobilizować swoich piłkarzy do walki o utrzymanie. Zagłębie do 26. kolejki brało baty praktycznie od wszystkich. Ale wówczas pokonało Miedź, aspirującą do awansu. Wydawało się, że kryzys został zażegnany, tymczasem w kolejnym meczu jedenastka z Sosnowca uległą wyraźnie Jarocie.
- O Zagłębiu zawsze trzeba mówić z szacunkiem - uważa Mirosław Hajdo, opiekun zespołu Chojniczanki. - Występuje w nim wielu dobrych piłkarzy, potencjał jest zatem dużo większy niż wskazuje na to miejsce w tabeli. Nie mam złudzeń, że przeciwko nam wyjdą w dwójnasób zmobilizowani. Będzie to dla obu zespołów trudny mecz i żadna z drużyn nie przyjmie wobec rywala taryfy ulgowej.

Na huśtawce nastrojów

W Chojniczance tymczasem po efektownej wygranej nad Czarnymi humory zdecydowanie się poprawiły. Wróciła przede wszystkim wiara w umiejętności i skuteczność. Zaczynają przynosić owoce nowe rozwiązania personalno-taktyczne, jakie poczynił w ustawieniu trener Hajdo. Uwagę zwraca zwłaszcza ustawienie na... prawej stronie obrony Pawła Posmyka. Zawodnika bardzo kreatywnego i dającego wiele drużynie.
- Wygrana zawsze podnosi morale w zespole - przypomina szkoleniowiec.
Dlatego kierując się tą maksymą kibice Chojniczanki, których na trybunach Stadionu Ludowego na pewno nie zabraknie, kierują wobec piłkarzy życzenie: prosimy powtórzyć! Jeżeli drużyna utrzyma skuteczność gry na poziomie z meczu z Czarnymi powinniśmy być spokojni o końcowy wynik.
Ale w obliczu spotkania w Sosnowcu, na które drużyna udaje się już w piątek, są i złe wieści. To kontuzje; eliminują one z gry wciąż Pawła Iwanickiegoi, Mariusza Gogola, Michała Steinke. Szymon Kaźmierowski zostanie w domu z powodu czwartej żółtej kartki.
- Nie bacząc na przeciwności jedziemy do Sosnowca aby wygrać to spotkanie - zapewnia opiekun żółto-krwistych.
Mecz rozpocznie się o godz. 17
-
Czarni - Calisia, Energetyk ROW- Chrobry, Elana - Raków (16.30), Ruch - Tychy, Tur - Górnik, MKS Kluczbork - Bytovia, Bałtyk - Miedź, Nielba - Jarota.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska