Rodzice młodego chłopaka byli skłonni wiele zrobić, by uchronić synka od służby wojskowej. Życzliwy lekarz w odległym mieście wystawił zaświadczenie, że młody człowiek leczy się psychiatrycznie. Na tej podstawie Wojewódzka Komenda Uzupełnień wystąpiła do Wydziału Komunikacji o sprawdzenie, czy ów młody człowiek może nadal posiadać uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
- Tylko w ubiegłym roku na wniosek WKU sprawdziliśmy czterdziestu sześciu młodych kierowców - mówi Waldemar Konopczyński, zastępca naczelnika we włocławskim Wydziale Komunikacji. - Nie jest jednak tak, że na wniosek WKU odbieramy prawa jazdy, lecz kierujemy te osoby na dodatkowe badania lekarskie.
Sprawa, którą od dawna zajmuje się Prokuratura Rejonowa, jest jeszcze bardziej skomplikowana. Pewien włocławianin kilka lat temu był sprawcą wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Stanął przed sądem, jednak nie został skazany, bowiem z opinii lekarza wynikało, że mężczyzna ma rzadką wadę wzroku w zakresie "zaburzeń widzenia stereoskopowego, co uniemożliwia prawidłową ocenę odległości pomiędzy prowadzonym przez niego pojazdem a innymi uczestnikami ruchu".
Prokuratura uznała sprawę za poważną, występując do Wydziału Komunikacji o cofnięcie temu człowiekowi uprawnień, bowiem fakt, że nadal siada za kierownicą zagraża innym użytkownikom ruchu. Sprawa oparła się o Samorządowe Kolegium Odwoławcze i choć minął długi czas, wspomniany mężczyzna nadal jeździ autem. Wydział Komunikacji skierował go na dodatkowe badania, lecz włocławscy lekarze orzekli, że nadal może jeździć jako amator. Czyżby wrodzona wada wzroku, na podstawie której jego sprawa dotycząca spowodowania śmiertelnego wypadku, została umorzona, już nie istniała?
- Gdy ten człowiek spowoduje kolejny wypadek w pełni uzasadnione będzie zbadanie, czy urzędnik Wydziału Komunikacji nie przekroczył uprawnień bądź nie dopuścił się zaniechania obowiązków wydając kolejną decyzję o odmowie cofnięcia prawa jazdy - mówi Marek Makowiecki, szef Prokuratury Rejonowej we Włocławku.
**
Chory za kierownicą
(bas)
Wszyscy, którzy ubiegają się o wydanie prawa jazdy starają się dowieść, że są zdrowi. Chyba, że...