Chrostkowo. Rozmowa z wójtem gminy Elżbietą Mazanowską

- Jednym z pani haseł wyborczych było powstrzymanie nieuzasadnionego zadłużania się gminy. Udało się to?

- Gdy rozpoczynałam kadencję, gmina miała prawie milion złotych długu. Przez ostatnie trzy lata zaciągnęłam czterysta tysięcy złotych kredytu w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska na rozbudowę szkoły w Chrostkowie. Pożyczka będzie w trzydziestu procentach umorzona.

- A starała się pani o fundusze unijne?

- Oczywiście. Zdobyliśmy pieniądze - czterysta czterdzieści sześć tysięcy złotych z Regionalnego Programu Operacyjnego na budowę drogi Łubianki-Chojno. Ponadto z Funduszu Wsparcia dostaliśmy trzysta pięćdziesiąt tysięcy złotych na rozbudowę szkoły w Chrostkowie oraz sto pięćdziesiąt tysięcy złotych na budowę wodociągów w gminie.

- Czy cała gmina jest już zwodociągowana?

- Prawie. Pozostały jeszcze niewielkie fragmenty.

- W programie wyborczym stawiała pani na podniesienie poziomu oświaty i stworzenie lepszych warunków do nauki. Tymczasem na ostatniej sesji zaproponowała pani radnym podjęcie uchwały o zamiarze likwidacji szkół w Makówcu i Nowej Wsi. Czy to zgodne z tym, co pani obiecywała?

- W Szkole Podstawowej i Gimnazjum w Chrostkowie, dzięki kapitalnemu remontowi budynku uczniowie mają bardzo dobre warunki do nauki.

- Ale nie można tego powiedzieć o małych szkołach.

- W małych szkołach też były remonty.

- Ale wyniki nauczania w małych szkołach nie są dobre.

- W Makówcu średnia z egzaminów na zakończenie szóstych klas była rzeczywiście słaba. Wracając jednak do zamiaru zamknięcia szkół, to kierowałam się troską o stan finansów gminy. Subwencja oświatowa przy trzystu osiemdziesięciu uczniach w gminie nie wystarcza nawet na płace nauczycieli. Na prąd, opał, środki czystości idą pieniądze z budżetu. A moglibyśmy inaczej je spożytkować - na przykład inwestując.

- Na jakie inwestycje by pani postawiła?

- Przede wszystkim na nową stację uzdatniania wody w Chojnie. Mamy bowiem tylko jedną w Nowym Chrostkowie. Ta inwestycja jest w tegorocznym budżecie. Ponadto do końca kadencji chcę, by była wyremontowana droga Stalmierz-Sikórz.