https://pomorska.pl
reklama

Chuligani z Osiedla Leśnego znęcają się nad niepełnosprawnym; ten grozi samobójstwem

Maciej Myga [email protected] tel. 052 32 63 151
sxc.hu
Chuligani z osiedla Leśnego w Bydgoszczy znęcają się nad niepełnosprawnym chłopakiem. Nastolatek jest w depresji, grozi samobójstwem.

Z dramatyczną prośbą o pomoc, zwróciła się do redakcji siostra nastolatka, który jest terroryzowany przez kilku młodych chuliganów z bloków na osiedlu Leśnym.

- Nie wiemy co robić. Piotr nie chce wychodzić z domu. Mówi, że nie chce mu się żyć, grozi samobójstwem. On nie może spokojnie przejść chodnikiem, nie ma możliwości kontaktu z innymi rówieśnikami. Te łobuzy zawsze go znajdą, znęcają się nad nim psychicznie, pomiatają nim - mówi Katarzyna S.

Pani S. opowiada, że za chłopakiem wstawiał się kilka razy jej mąż. Wszystko na nic.
- Zagrozili mu pobiciem. Sąsiedzi też nie czują się bezpieczni, bo młodzi są często podpici i agresywni. Moim zdaniem biorą też narkotyki, chociaż to trzeba by było im udowodnić - twierdzi bydgoszczanka.

Dlaczego rodzina nie chciała zwrócić się o pomoc do policji?
- Po prostu się boimy. Wiemy, że policja może pomóc na krótką metę. Przyjadą, przez kilka dni napędzą stracha chuliganom, a później wszystko wróci do normy. Tylko my zostaniemy z jeszcze większym kłopotem niż do tej pory - dodaje Katarzyna S.
Policjanci zapowiadają, że mogą wkroczyć do działania w każdej chwili, jeśli tylko otrzymają zgłoszenie. - Rodzina musi przezwyciężyć strach. Na pewno pomożemy. Nie zgadzam się z takim twierdzeniem, że działamy na krótką metę. Jesteśmy skuteczni. Pomogliśmy już innym mieszkańcom tego osiedla, których sprawę opisywała "Pomorska". Pod ich blokami już nie dochodzi do żadnych ekscesów - twierdzi komisarz Maciej Daszkiewicz z biura prasowego Komendy WojewódzkiejPolicji w Bydgoszczy.

Fizyczne lub psychiczne znęcanie się nad nieporadną osobą to przestępstwo, za popełnienie którego grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Jeśli takie znęcanie skutkuje targnięciem się ofiary na własne życie, kara jest wyższa - od lat 2 do 12.

Magdalena Szwarc-Gajewska, psycholog dziecięcy, ostrzega, że samobójczych deklaracji młodych ludzi nie można ignorować. - Ten chłopiec jest w fazie kształtowania tożsamości. Prawdopodobnie widzi swoją odmienność i widzi, że nie poradzi sobie ze sprawcami. Wydaje mu się, że nie ma wyjścia z tej sytuacji. A przecież jest. Powinna wesprzeć go rodzina i zgłosić sprawę policji, zanim nie będzie za późno. On naprawdę może próbować popełnić samobójstwo - tłumaczy psycholog.
Spróbujemy przekonać rodzinę chłopca, żeby o znęcaniu powiadomiła mundurowych.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~ulka~
W dniu 29.07.2009 o 21:49, onyx napisał:

no mamy wolność ! chuligani czują się b. pewnie.



a ty nie bądź taki mądry jak jesteś taki odważny to czemu się nie ujawnisz !!!
G
Gość
witam możne panowie z policji zainteresowali się w końcu naszym osiedlem bo jak na moje oko to patrolują tylko jak gra Zawisza a tak nic to porostu śmieszne płacimy podatki i co z tego mamy nic żadnych patroli nie widać po co wtedy zgłaszać sprawę na policje skoro jest tak jak było mojego syna tez zaczepiali i co policja gdzie wtedy była pochodzili by trochę wieczorami miedzy blokami a nie staną sobie radiowozem gdzieś z boku i nawet nie wyjdą jak samemu nie zrobi się porządku z tymi wandalami to nikt inny nie pomoże!Ludzie przestańmy się bać i zróbmy coś z tym!
~ulka~
czy na tych łobuzów nie ma rady bo ja bym im zrobilała to samo wstyd za takich rodaków a gdzie są ich rodzice,ja też jestem z Leśnego i policji co nie widać to nie widać sami się boją
o
onyx
no mamy wolność ! chuligani czują się b. pewnie.
~ktoś~
ten pan ma racje ja też nie wieże że policja pomoże może przez miesiąc będą przyjeżdżać na osiedle a po tem dadzą spokój a takich to nie ma rady
L
Leonard Borowski
Szanowny Panie Daszkiewicz.

Pan chyba żyje w innym wymiarze. Powiada Pan: "Na pewno pomożemy. Nie zgadzam się z takim twierdzeniem, że działamy na krótką metę. Jesteśmy skuteczni." (pusty śmiech). Całkiem niedawno, bo w czerwcu usilowałem uzyskać SKUTECZNĄ pomoc pana kolegów po frachu, fukcjonariuszy z "Wyżyn", na okoliczność zakłócania ciszy nocnej przez wychowaną zapewne bezstresowo (tzn. de facto źle wychowaną) młodzież.
W nocy z 27/28 ubm, (z piątku na sobotę) na klatce schodowej i przed jej wejściem, odbywała się dość prymitywna i uciążliwa impreza młodzieżowa. W mojej ocenie zwykłe dziadostwo. Gośćmi tejże byli dość bezczelni młodzi ludzie, którzy swoim hałaśliwym zachowaniem uniemożliwili mi i nie tylko, jakikolwiek nocny wypoczynek, po sobotniej pracy. Mimo takiego zachowania, przed godziną 23, próbowałem polubownie wytłumaczyć imprezowiczom, że ich głośne zachowanie w drzwiach klatki schodowej, w sposób oczywisty zakłóca ciszę nocną. Jednocześnie zwróciłem im uwagę na łamany przez nich ustawowy zakaz palenia tytoniu w pomieszczeniu wspólnym, jakim jest klatka schodowa.

Kiedy moja perswazja nie odniosła skutku, postanowiłem poprosić o pomoc komendę rejonową policji „Wyżyny”. W tym też celu trzykrotnie (27.06, godz. 23.02, 28.06 godz.1.38 oraz o godz. 3.03).kontaktowałem się z dyżurnym tej jednostki. Niestety interwencja „stróżów prawa”, okazała się dwukrotnie nieskuteczna. Za pierwszym razem policjanci sobie pogadali z krzykaczami, chyba bez spisania ich danych osobowych. Za drugim, podobno nie mogli się dostać do mieszkania zadymiarzy. Tyle jest warte gadanie o naszym rzekomym państwie prawa. Żałuję zatem, że w ogóle zwróciłem się o pomoc do kompletnie bezradnych w tym przypadku policjantów.

Pragnę jednoznacznie oświadczyć, że wulgarne słownictwo, wrzaski uczestników tej idiotycznej imprezy, częste trzaskanie drzwiami do mieszkania oraz do klatki schodowej, a także ogólny hałas dobiegający z mieszkania nr 17, skutecznie spędziły nam sen z powiek tej nocy.
Podsumowując, Panie Daszkiewicz, proszę mi powiedzieć od czego jest instytucja, którą Pan raczy reprezentować ?

Wybrane dla Ciebie

Rozsypuję to wokół piwonii i bujnie kwitną. Sprawdzony trik na mnóstwo pąków

Rozsypuję to wokół piwonii i bujnie kwitną. Sprawdzony trik na mnóstwo pąków

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska