Ciągną dzikie gęsi pod kujawskim niebem. Wiosna już blisko!

To stada dzikich gęsi wracają z zimowisk na zachodzie i południu Europy i ciągną do odległych miejsc lęgowych na północnym wschodzie. Jak co roku, trasa tych wędrówek, wytyczana znanymi tylko ptakom nieomylnymi wskazówkami, wiedzie nad Kujawami i Pałukami.

Przeczytaj także: Wiosna w Grudziądzu! "Ostrzygli" już klony. Wzięli się za lipy
Gęsi to bardzo ostrożne i roztropne ptaki. Ciągną dostojnie, w ustalonym przez naturę porządku, rodzinnymi kluczami w kształcie klinów, składającymi się z kilkunastu do ponad dwudziestu osobników. Czasami rodziny łączą się w większe stada. Słabsze sztuki, utrzymując łączność głosową, starają się nadążyć za nimi pojedynczo.
Przeloty odbywają się dniem, wieczorami, a nawet nocami.

W ciągu doby nad Inowrocławiem można zobaczyć lub usłyszeć kilkadziesiąt stad. Mimo całej ostrożności nie boją się zamieszkanych terenów i stosunkowo niewysoko jesienią i wiosną przelatują nad Rąbinem, śródmieściem czy Nowym Osiedlem. W ub. sobotę wieczorem widzieliśmy, jak być może chwilowo zdezorientowane, masowo nisko krążyły nad wielkim zbiorowiskiem ruchu, światła i hałasu wokół Galerii Pomorskiej w Bydgoszczy. Może stamtąd szukały dogodnego lądowiska na pobliskich rozlewiskach Brdyujścia.

Zmęczone dalekim lotem ptaki robią sobie kilkudniowe odpoczynki na wolnych od lodu zbiornikach wodnych, m.in. na Gople, będącym ich tradycyjnym przystankiem, a dla pewnej części także miejscem lęgowym, oraz na jeziorach pałuckich. Lutowe mrozy nie zaszkodziły specjalnie gęsiej populacji, bo rodzinne stada są liczne. Masowy ich ruch o tej porze w powietrzu jest pewnym zwiastunem jednego - wiosna musi być blisko!