- Zastanawiam się tylko czy to w ogóle legalne. Z tego co wiem, od marca do połowy października trwa okres gniazdowania ptaków i wtedy wycinka jest zabroniona - dodaje.
Sprawdziliśmy to. Rzeczywiście miasto planuje latem wycinkę pięciu grochodrzewów na Wyspie Młyńskiej oraz przesadzenie z Wyspy pięciu innych drzew. Na tej liście są miłorząb dwuklapowy, platan klonolistny, klon pospolity i dwa klony czerwone. Jak czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej, drzewa przeznaczone do przesadzenia są młode, więc można to zrobić. Grochodrzewy z kolei „nie rokują szans na dalszy prawidłowy rozwój”. Planowane na Wyspie prace maja związek z inwestycjami wokół Młynów Rothera. - Wiemy, że jest okres lęgowy, zanim jakiekolwiek drzewo zostanie wycięte, jest sprawdzane pod tym kątem - zapewnia Marta Stachowiak, rzecznik UMB.
O to, czy w czasie trwania okresu lęgowego rzeczywiście wystarczy po prostu sprawdzić, czy na drzewach nie ma gniazd zapytaliśmy ornitologa, Dawida Kilona. - To nie jest takie proste, ponieważ nie chodzi jedynie o gniazda otwarte, ale także o dziuple - mówi.
Najlepsze szlaki rowerowe w naszym regionie [zdjęcia]
- Są też gatunki ptaków, które przylatują do swoich siedlisk później. Ważne, by ktoś kompetentny miał nadzór nad wycinką. Jeśli rzeczywiście nie ma żadnych przesłanek, że na danym drzewie gniazdują lub mogły gniazdować ptaki, to wtedy wycinka jest możliwa.
Kilon zauważa także, że w przypadku Wyspy Młyńskiej chodzi nie tylko o ptaki. - Kolonie zakładają tam również nietoperze, które są pod ochroną. To też trzeba mieć na względzie. Aby móc wyciąć drzewo, które jest siedliskiem gatunku chronionego - ptaka lub nietoperza - należy mieć zgodę Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, a następnie w ramach kompensacji powiesić budkę lęgową lub schron - kończy.
Do tematu wrócimy.