Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciemne chmury nad głowami rolników. Nastroje są pesymistyczne nie tylko z powodu koronawirusa

Strefa Agro
pixabay.com/Alex_vagler
To, co wydarzyło się w I połowie 2020 roku nie było korzystne dla rolnictwa, tak zmiany oceniają sami gospodarze, według najnowszych doniesień Głównego Urzędu Statystycznego. Koniunktura w użytkowanych przez nich gospodarstwach rolnych kształtowała się niekorzystnie. Z badania wynika, że pesymistyczne były również prognozy na II półrocze 2020 r. GUS zapytał rolników o wpływ pandemii koronawirusa na ich sytuację.

"Nie wiem co mam dalej robić. Planowałem powiększyć moją hodowlę bydła, ale jeśli wejdzie ta piątka dla zwierząt i zakaz uboju rytualnego, to na moim gospodarstwie tez się odbije. Na Zachodzie już rynek się dla nas zamknie, ceny spadną i zostaniemy z tym mięsem", żali się rolnik z województwa kujawsko-pomorskiego. Hodowców niepokoi również sytuacja z ASF w naszym kraju i w Niemczech, co również nie zostanie bez wpływu na polski rynek. Zapowiadane są zmiany w stosowaniu środków ochrony roślin i nawozów, a to martwi rolników nastawionych na produkcję roślinną. Wyznań - a czasem po prostu problemów - przybywa.

GUS sprawdził nastroje polskich rolników

Dwa razy w roku Główny Urząd Statystyczny przygotowuje raporty dotyczące koniunktury w gospodarstwach rolnych. Pod koniec września 2020 roku poznaliśmy wyniki tego dotyczącego pierwszej połowy 2020 r. i jak można było się spodziewać - nie powiało optymizmem.

Koniunktura w gospodarstwach. Nastroje rolników są kiepskie

  • Najbardziej pesymistyczni w swoich ocenach byli rolnicy prowadzący gospodarstwa wielokierunkowe.
  • Najbardziej pesymistyczni w ocenach zmian w I półroczu byli rolnicy ukierunkowani na chów drobiu i bydła rzeźnego.
  • Negatywna ocena bieżącej sytuacji ogólnej gospodarstw rolnych.
  • Najmniej pesymistyczni w ocenach sytuacja ogólnej gospodarstwa byli rolnicy prowadzący chów drobiu nieśnego oraz uprawy rzepaku i rzepiku.
  • Negatywna ocena bieżącej opłacalności produkcji rolniczej.
  • Pozytywną opinię o opłacalności produkcji rolniczej odnotowano wśród rolników specjalizujących się w chowie drobiu nieśnego, a także uprawach pod osłonami oraz uprawach rzepaku i rzepiku.
  • Negatywna ocena bieżącego popytu na produkty rolne.
  • Najbardziej pesymistyczni w ocenach popytu byli rolnicy specjalizujący się w chowie drobiu i bydła rzeźnego.
  • Najbardziej o swoją przyszłość obawiają się rolnicy prowadzący chów drobiu rzeźnego, a także rolnicy prowadzący uprawy ziemniaków i warzyw gruntowych.

Gospodarstwa, które są nastawione na produkcję roślinną, lepiej oceniają pierwszą połowę 2020 roku od tych skupiających się na produkcji zwierzęcej. "Najwięcej negatywnych opinii wyrażali użytkownicy gospodarstw wielokierunkowych tj. prowadzących zarówno produkcję roślinną, jak i zwierzęcą, najmniej pesymistyczni w swoich ocenach byli użytkownicy gospodarstw rolnych o powierzchni do 2 ha użytków rolnych, najwięcej optymistycznych opinii wyrażali rolnicy w wieku do 24 lat, z wyższym wykształceniem", raportuje GUS.

Gospodarstwa z produkcją roślinną - tu najmniej pesymizmu

Najmniej pesymistyczne opinie wyrażali rolnicy prowadzący uprawy buraków cukrowych, rzepaku i rzepiku oraz zbóż. Te ukierunkowane na produkcję zwierzęcą - najmniej opinii negatywnych odnotowano u rolników prowadzących chów drobiu nieśnego. Najwięcej negatywnych opinii wyrażali hodowcy drobiu i bydła rzeźnego, a także producenci prowadzący uprawy warzyw gruntowych i ziemniaków.

Około 80% rolników – o ponad 3% mniej niż w grudniu 2019 r, - uznało bieżącą (czerwiec 2020 r.) ogólną sytuację swoich gospodarstw rolnych jako normalną jak na tę porę roku lub dobrą. Należy zauważyć, że zwiększyła się przewaga opinii o złej sytuacji gospodarstw rolnych nad opiniami przeciwnymi z 8,4% w grudniu 2019 r. do 10,3% w czerwcu 2020 r.

Najgorzej swoją sytuację ocenili rolnicy prowadzący plantacje drzew i krzewów owocowych oraz chów drobiu rzeźnego.

Bieżąca ocena (czerwiec 2020 r.) ogólnej sytuacji gospodarstwa rolnego, opłacalności produkcji rolniczej, jak również popytu na produkty rolne była bardziej pesymistyczna w porównaniu z grudniem 2019 roku, ale mniej pesymistyczna w porównaniu do tego samego okresu roku poprzedniego.

Opłacalność produkcji rolniczej w 2020 roku

W czerwcu tego roku około 17% pytanych rolników stwierdziło, że prowadzenie produkcji rolniczej jest opłacalne. Opinie optymistyczne wyrażali użytkownicy gospodarstw rolnych prowadzący uprawy pod osłonami, a także rolnicy specjalizujący się w uprawach rzepaku i rzepiku oraz w chowie drobiu nieśnego. Najbardziej negatywne oceny o opłacalności produkcji rolniczej odnotowano u rolników prowadzących uprawy ziemniaków, plantacje drzew i krzewów owocowych, hodowców specjalizujących się chowie drobiu rzeźnego oraz prowadzących chów bydła rzeźnego

Najbardziej niezadowoleni z popytu na produkty rolne byli rolnicy prowadzący uprawy warzyw gruntowych oraz hodowcy bydła rzeźnego.

Co dalej? Prognoza sytuacji gospodarstw rolnych

W czerwcu 2020 r. prognozy dotyczące zarówno sytuacji ogólnej gospodarstw rolnych, opłacalności produkcji rolniczej, jak i popytu na wytwarzane produkty rolne były niekorzystne. Jednak nastroje użytkowników gospodarstw rolnych były bardziej optymistyczne niż w tym samym okresie 2019 r.

Najbardziej o swoją przyszłość obawiają się użytkownicy gospodarstw prowadzący uprawy ziemniaków, warzyw gruntowych oraz hodowcy drobiu rzeźnego. Biorąc pod uwagę ukierunkowanie produkcyjne gospodarstw rolnych, najbardziej optymistyczne opinie wyrażali rolnicy specjalizujący się w chowie bydła mlecznego i drobiu nieśnego. Wśród gospodarstw nastawionych na produkcję roślinną, najbardziej optymistyczni byli rolnicy specjalizujący się w uprawach buraków cukrowych oraz rzepaku i rzepiku.

Kto w rolnictwie najbardziej ucierpiał na koronawirusie?

GUS zapytał w badaniu o wpływ pandemii COVID-19 na koniunkturę w gospodarstwach rolnych w I półroczu 2020 r. Z udzielonych odpowiedzi wynika, że ponad 43% gospodarstw rolnych odczuło niekorzystny wpływ pandemii, w tym blisko 17% oceniło wpływ COVID-19 jako zagrażający stabilności gospodarstw rolnych. Dla połowy gospodarstw nie odnotowano negatywnych skutków pandemii.

Mimo pojawienia się pandemii rolnicy ocenili zmiany, jakie zaszły w I półroczu br. w ogólnej sytuacji gospodarstw rolnych mniej negatywnie niż zmiany w I i II półroczu 2019 r. Jednak już w przypadku opłacalności prowadzonej produkcji rolnej i popytu na wytworzone produkty oceny były bardziej pesymistyczne w porównaniu z poprzednią edycją badania.

Negatywne skutki COVID-19 najbardziej dotknęły gospodarstwa osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej, ukierunkowane na produkcję zwierzęcą, prowadzące chów drobiu rzeźnego i bydła rzeźnego oraz gospodarstwa o powierzchni powyżej 15 ha użytków rolnych. Najwięcej negatywnych opinii o wpływie epidemii odnotowano wśród rolników z wykształceniem średnim zawodowym, w wieku 45-54 lat, prowadzących gospodarstwo rolne ponad 20 lat.

Źródło danych: GUS

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska