Ćma czarna wiedźma zwiastuje śmierć? Symbolika owadów ma szeroki zasięg. A nasze ćmy? Zobacz, jakie spotkasz w Polsce i czy są groźne

Każdy z nas choć raz widział ćmę późnym wieczorem. Na świecie żyje ich ponad 100 tys. gatunków, o wiele więcej niż motyli dziennych. Niektóre wyglądają imponująco, ale są szkodnikami. Zwłaszcza gąsienice potrafią zniszczyć uprawy. Cykl życiowy ćmy jest taki sam, jak u motyla. Gąsienice tworzą kokony, aby następnie przejść w fazę rozwiniętego owada. Odzwierciedlenia tej transformacji często szuka się w codziennym życiu człowieka.

Postrzeganie ćmy jako pośrednika między ziemią a światem pozagrobowym znane jest w niektórych kulturach. Rdzenni Amerykanie wierzą, że pojawienie się owada przynosi przemianę w mistycznym znaczeniu. Tylko w jednym przypadku symbolika sięga śmierci fizycznej. Gdy na drodze stanie nam czarna wiedźma, nazywana też czarną czarownicą (Ascalapha odorata), zwiastuje to nieszczęście lub zgon chorej osoby.

W Polsce gatunek czarnej wiedźmy nie występuje, można ją znaleźć na południu Stanów Zjednoczonych i w niektórych krajach Ameryki Południowej. Widok nocnego motyla może przerazić, osobniki są ogromne, a ich skrzydła mają rozpiętość kilkunastu centymetrów. W locie może więc przypominać małego ptaka lub nietoperza.

Ćma jako zły znak? Niekoniecznie. O ile spotkanie z czarną wiedźmą może być w niektórych krajach traktowane jako zwiastun czegoś złego, o tyle inne gatunki niosą za sobą przesłankę do odmiany stylu życia lub nawyków. Dla niektórych spotkanie ze skrzydlatym stworzeniem jest ostrzeżeniem lub motorem napędowym do zmian. Zwłaszcza na Zachodzie taka interpretacja nie jest czymś nowym.

W Polsce mało kto traktuje ćmę jako posłańca. Ich pojawienie się jest naturalne; podobnie jak komary lub meszki mogą zakłócać wieczorny wypoczynek na tarasie lub w ogrodzie. Wyróżnia się kilka tysięcy gatunków, niektóre mają dość egzotyczny wygląd, przez co mogą wzbudzić konsternację.

Zobacz, jak wyglądają polskie ćmy. Te gatunki spotkasz latem: