Zobacz wideo: Wyższe świadczenie 500 plus? PiS chce zmian
Starania o dalszą gazyfikację Kowala trwają od miesięcy. Opracowana i zatwierdzona dokumentacja techniczna przewiduje wybudowanie w drugim etapie 14 kilometrów sieci gazowej, w więc gaz byłby praktycznie w całym mieście.
- Zasadniczą przeszkodą do ponownego uruchomienia prac inwestycyjnych przez Polską Spółką Gazownictwa jest jednak ograniczenie funduszy inwestycyjnych - podkreśla burmistrz Eugeniusz Gołembiewski. A to ma związek nie tylko z epidemią, ale także zmianą wymagań, bo skrócony z 30 do 20 lat został okres zwrotu nakładów inwestycyjnych na budowę sieci gazowej.
Burmistrz: - Odbudujemy drogi gminne.
By poprawić wskaźniki ekonomiczne inwestycji, burmistrz Kowala zadeklarował pokrycie przez miasto kosztów odbudowy dróg gminnych po wybudowaniu gazociągu, co w istotny sposób mogłoby zmniejszyć nakłady inwestycje Polskiej Spółki Gazownictwa.
Jako ostateczność rozważane jest również wybudowanie na koszt budżetu Kowala około 2-3 kilometrów gazociągu. To pozwoliłoby podłączyć do sieci gazowej centrum miasta i większość budynków komunalnych, a więc te obszary Kowala, gdzie dokuczliwość smogu jest największa i gdzie nie ma innej niż gaz alternatywy na ekologiczne ogrzewanie domów.
Gaz dotarł na razie na ulicę Tylickiego
Przypomnijmy, że w pierwszym etapie został wybudowany gazociąg na ul. Tylickiego. Mieszkańcy mają możliwość podłączenia swoich domów do sieci i możliwość otrzymania dofinansowania na wymianę instalacji, a przede wszystkim na zamontowanie ekologicznego źródła ciepła z programu „Czyste Powietrze”. Warunkiem koniecznym jest to, żeby wszyscy właściciele posesji mieli uporządkowany stan prawny nieruchomości. A tak nie zawsze jest, co uniemożliwia uzyskanie dofinansowania.
