W ratuszu odbyły się wstępne rozmowy, czy można pomóc ludziom z chorobą Alzheimera. Burmistrz nie mówi "nie".
Problem jest poważny, bo coraz więcej jest przypadków zdiagnozowania tej groźnej choroby. W ubiegłym roku przy Środowiskowym Domu Samopomocy zawiązała się grupa wsparcia, która chce pomagać rodzinom borykającym się z rozmaitymi kłopotami na skutek tej choroby u swoich bliskich.
Nie ma gdzie ich przyjąć, bo np. w Domu Dziennego Pobytu jest za ciasno i nie ma odpowiednich warunków dla tych osób. Rozwiązaniem byłaby być może budowa jakiegoś obiektu w ogrodzie przy DDP.
- To ciekawa inicjatywa - mówi burmistrz Arseniusz Finster. - Skierowałem ją do Michała Karpiaka z wydziału programów rozwojowych, by poszukał jakiegoś finansowania.