
Droższe produktu na regałach na wysokości wzroku, tańsze na najniższych pólkach
Najczęściej sięgamy po te towary, które są w zasięgu ręki. Żeby sprawdzić, co jest na najniższych półkach, trzeba się schylić lub przykucnąć. Nie każdy ma ochotę na taką gimnastykę, a z pewnością nie osoby starsze.
Zobacz wideo: Co kupować, aby nie nadwyrężać domowego budżetu?

Drobne towary przy kasach
Stojąc w kolejce do kasy, siłą rzeczy przyglądamy się towarom eksponowanym przy kasie. Zazwyczaj są to drobiazgi, które niewiele kosztują. Zdarza się, że dorzucamy je do koszyka w ostatniej chwili. I to chodzi.
Zobacz wideo: Co kupować, aby nie nadwyrężać domowego budżetu?

Zbieranie naklejek, punktów na maskotki, patelnie, noże, książki kucharskie
To sposób, na skłonienie klientów do robienia zakupów w danej sieci. Naklejki, których trzeba zebrać dosyć sporo, upoważniają do odbioru np. książki. Zazwyczaj jest wyznaczona minimalna kwota, za którą przysługują punkty. Zamiast więc zrobić drobne zakupy, dorzucamy do koszyka dodatkowe rzeczy, żeby dostać kolejną naklejkę.
Zobacz wideo: Co kupować, aby nie nadwyrężać domowego budżetu?

Gratisy do zakupów
Kubek razem z paczką kawy, albo kieliszek lub szklanka z butelką alkoholu. Kosztuje trochę drożej, ale wydaje nam się, że to się opłaca. Tylko czy aby na pewno potrzebujemy kolejnego kubka?
Zobacz wideo: Co kupować, aby nie nadwyrężać domowego budżetu?