Co mają toruńscy radni? Najbogatszy zarobił w ubiegłym roku ponad 360 tysięcy!

Na liście najlepiej zarabiających samorządowców z Torunia bez większych zmian. Na czele 25-osobowej Rady Miasta znalazł się jej szef - Marian Frąckiewicz. Jako broker ubezpieczeniowy wzbogacił się o 308 tys. zł. Ponadto dostał m.in. 30,3 tys. zł diety radnego oraz 11,3 tys. zł jako przewodniczący rady nadzorczej Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej. Łącznie jego dochody w 2013 r. wyniosły 363 tys. zł. Szef Rady Miasta odłożył 17,8 tys. zł i 2,4 tys. euro, a także ma papiery wartościowe, które wycenił na 114 tys. zł. Posiada 186-metrowy dom o wartości 400 tys. zł, 74-metrowe mieszkanie (200 tys. zł) i dwa auta: volkswagena golfa i seata leona.

Czytaj także: Sprawdź, ile powinieneś zarabiać z Twoim wykształceniem

Drugie miejsce zajął tym razem Jan Ząbik z Czasu gospodarzy. Trener Unibaksu wykazał w oświadczeniu majątkowym 214 tys. zł dochodu swojej firmy zajmującej się m.in. serwisem opon, 47,4 tys. z działalności wykonywanej osobiście, 34,6 tys. zł z emerytury i 15,8 tys. z diety radnego. Łącznie: 312 tys. zł. Ząbik ma 182-metrowy dom o wartości 500 tys. zł, 30 tys. zł oszczędności, volkswagena golfa (rocznik 2007) i hondę civic (2008).

W pierwszej trójce znalazł się też prof. Grzegorz Górski, wiceprzewodniczący Rady Miasta z PiS. Działając jako prawnik w firmie Real Estates & Legal Counseling wykazał dochód w wysokości 58 tys. zł, a w kancelarii Cogito - 119,5 tys. zł. Do tego trzeba dodać m.in. etat w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (67,2 tys. zł), dietę (23,5 tys. zł). Łącznie jego zarobki to ponad 297 tys. zł. Górski ma dom (160 m kw. za 650 tys. zł), dwa mieszkania (łącznie 525 tys. zł). Nie wykazał w oświadczeniu samochodów ani żadnych kredytów.

Z podium spadł zaś przewodniczący klubu PO Waldemar Przybyszewski. Na co dzień jest prezesem spółdzielni mieszkaniowej Zieleniec. Stojąc na jej czele zarobił w ub.r. ponad 255 tys. zł. Co łącznie z dietą rajcy oraz wykupem papierów wartościowych daje ponad 278 tys. zł. Przybyszewski ma gospodarstwo rolne o powierzchni 4,03 i budynkiem mieszkalnym o wartości 400 tys. zł, dwa mieszkania (400 tys. zł), volvo (rocznik 2012) oraz audi q5 (2010), a także boks garażowy o wartości 20 tys. zł.

Nieco gorzej "radziły" sobie w ub.r. radne (łącznie w Radzie Miasta zasiadają cztery kobiety) w porównaniu do kolegów. Najwyższe dochody w 2013 r. osiągnęła Krystyna Dowgiałło, radna niezrzeszona (wcześniej PO) - 126,3 tys. zł. Najniższe zaś Danuta Zając - 49 tys. zł.

Wśród najbogatszych znaleźli się także młodzi rajcy. Paweł Wiśniewski z PO jako prezes Regionalnego Ośrodka Edukacji Ekologicznej w Przysieku, zarobił 134,1 tys. zł. Do tego trzeba też dodać dietę radnego - 15,1 tys. zł. Wiśniewski zgromadził również wiele oszczędności - 234 tys. zł. Łukasz Walkusz, wiceszef rady z PO jako dyrektor marszałkowskiego departamentu organizacyjnego wzbogacił się o 93,7 tys. zł. Łącznie dochody Walkusza - wraz z dietą radnego, wynajmem mieszkania i z Giełdy Papierów Wartościowych - wynoszą ponad 132 tys. zł.

Do najbogatszych rajców należą ci z SLD. Ich średnie zarobki to ponad 200 tys. zł. Najbiedniejszy jest klub PO - tam średnia wynosi nieco ponad 100 tys. zł. Dla dwóch rajców diety to jedyne źródło dochodu - chodzi o Macieja Cichowicza z PO i Krzysztofa Buławę, niezrzeszonego rajcę.

W co inwestują radni? Przede wszystkim w papiery wartościowe. Walkusz zainwestował w nie 28 tys. zł, a Bartłomiej Jóźwiak (PO) - 19,2 tys. zł. Jarosław Beszczyński, przewodniczący klubu Czas gospodarzy postawił na nieruchomości. Ma połowę udziałów w ośmiu działkach budowlanych o łącznej wartości 450 tys. zł.

Radni są oszczędni. Jacek Kowalski z PiS zgromadził 214 tys. zł, a jego kolega z klubu - Michał Jakubaszek - ma w lokatach bankowych zgromadzone łącznie 138 tys. zł. Wielu rajców spłaca jednak kredyty konsumpcyjne bądź mieszkaniowe. Urszula Polak z SLD ma do spłaty jeszcze 75 tys. zł, Barbara Królikowska-Ziemkiewicz z PiS- 55,6 tys. franków szwajc., a Paweł Gulewski z PO - 80 tys. franków szwajc.

Czym jeżdżą rajcy? Danuta Zając podróżuje fordem pandą z 2013 r., Kowalski - citroenem c4 z 2012 r., a Dowgiałło - 18-letnim nissanem micrą.

Wszyscy rajcy złożyli swoje oświadczenia w terminie, czyli do końca kwietnia. Wkrótce będą one dostępne w formie elektronicznej w biuletynie informacji publicznej pod adresem: bip.torun.pl.