Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co mężczyźni wiedzą o leczeniu bólu u kobiet?

oprac. (wal)
sxc.hu
Z dziesiątków reklam medykamentów uśmiechają się do nas pacjentki, które własnym świadectwem potwierdzają skuteczność specyfików. Nie dowiemy się, że środki te przeważnie testowane są na mężczyznach. Nawet, jeśli leczą schorzenia częściej dotykające kobiety.

- To niezwykle ważna kwestia: w wielu dyscyplinach, naukowcy po prostu nie studiują reakcji organizmu kobiecego - mówi Zucker Irving, biolog z uniwersytetu w Berkeley, cytowany przez prestiżowy tygodnik naukowy "Nature". - Jest tak dużo dowodów na różnice płci na wszystkich poziomach biologicznych, że badanie tylko mężczyzn i stosowanie tych wyników do kobiet, jest po prostu błędne - dowodzi.
Wiele chorób ma nieproporcjonalny wpływ na jedną płeć. Np. przewlekły ból, depresja i choroby autoimmunologiczne, coraz częściej dotykają kobiety. Uzależnienia, choroby układu krążenia - to domena mężczyzn.
"Nature" przynosi w tym tygodniu relację z seminarium "Różnice płci i ich wpływ na badania naukowe w neurologii", które toczyło się w San Francisco. Nie przypadkiem: w neurologii jest pod tym względem najwięcej do zmiany. Stosunek mężczyzn do kobiet w grupach testujących jest jak 5,5 do 1. W badaniach podstawowych, z udziałem zwierząt laboratoryjnych, w ogóle nie da się poważnie mówić o reprezentacji osobników płci żeńskiej. Jak obrazowo ujmuje to "Nature": typowy pacjent z chronicznym bólem to 55-letnia kobieta. A typowy obiekt badań nad chronicznym bólem? To 8-tygodniowy samiec myszy.
Źródła tej sytuacji tkwią - zdaniem współczesnych badaczy - w latach 20. XX wieku, gdy opisano cykle rui u laboratoryjnych gryzoni. Ale teraz specjaliści w zakresie biomedycyny są pewni, że ten czynnik przed laty wyolbrzymiono: - We wspólnych badaniach reakcji na ból, dane z samic myszy nie są bardziej zmienne niż z samców - podkreśla Jeffrey Mogil z Uniwersytetu McGill w Montrealu.
W Ameryce od 1993 roku badania z udziałem kobiet w liczbie odpowiedniej do wykrywania różnych efektów leczenia, są dofinansowywane przez rząd. Problem jednak w tym, że nawet, jeśli grupy testowe są dobrane proporcjonalnie, to wiele instytutów zebranych w ten sposób danych nie opracowuje później z uwzględnieniem czynnika płci.
Seminarium w San Francisco skończyło się wnioskiem: pisma naukowe przed publikacją wyników badań nad lekami mają domagać się raportu o proporcjach płci w testach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska