Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co może zyskać powiat świecki na tym, że wreszcie ma w sejmiku swojego człowieka?

Andrzej Bartniak
Andrzej Bartniak
Rozmowa z Pawłem Knapikiem, radnym Sejmiku Wojewódzkiego

- Praca w sejmiku różni się od tej w Radzie Miejskiej. Co okazało się największym zaskoczeniem?
- W zasadzie nic takiego nie było. Dobrze wiedziałem czego mogę się spodziewać. Najistotniejsza różnicą jest sam przebieg sesji, o czym wiedziałem wcześniej. W sejmiku wszystkie istotne kwestie załatwiane są na komisjach. Tam ustalane jest stanowisko odnośnie podejmowanych uchwał. Konsekwencją tego jest w zasadzie brak dyskusji na sesji, inaczej niż zdarza się to w przypadku gminy czy powiatu. Dlatego w ciągu sesji sejmiku można sprawnie przeprowadzić kilkadziesiąt głosowań.

- Znalazł się pan w dwóch komisjach: współpracy międzynarodowej i promocji województwa oraz ochrony środowiska, gospodarki wodnej i poszanowania energii. Miał pan na to jakiś wpływ?
- Każdy może wytypować dwie komisje, do których chciałby zostać przydzielony. Tak się szczęśliwie złożyło, że trafiłem do tych, które wskazałem. Wybór pierwszej z nich wiąże się z moim wykształceniem i pracą zawodową, drugiej - ze sprawami, które są mi bliskie, m.in. ze względu na charakter i problemy powiatu świeckiego.

Świecie - wiadomości

- Wielu wyborców zapewne pamięta pana kampanię wyborczą i składane wówczas deklaracje. W jaki sposób powiat świecki zyska na tym, że wreszcie ma w sejmiku swojego człowieka? A może już zyskał?- Muszę uściślić ważną rzecz. Z oczywistych względów, powiat świecki jest mi najbliższy, ale reprezentuję również powiaty: bydgoski ziemski, tucholski, nakielski i sępoleński. Moim obowiązkiem jest reprezentowanie interesów całej piątki. Jeśli chodzi o Świecie, myślę, że uda się wpłynąć na to, aby uwzględniono walory gospodarcze i turystyczne w ramach promocji województwa, która zyska zupełnie nowy wymiar. Szczerze mówiąc, do tej pory nie bardzo było wiadomo, co chcielibyśmy osiągnąć reklamując się na arenie krajowej jako kujawsko-pomorskie? Dlatego pracujemy nad strategią określającą zarówno kierunki rozwoju, jak i nasze największe atuty, atrakcyjne dla innych właśnie pod względem turystycznym jak i biznesowym - Wróćmy jeszcze do ochrony środowiska. Nie jest tajemnicą, że mieszkańcy gminy Dragacz liczyli na to, że przyczyni się pan do zablokowania zasypywania kolejnych wyrobisk popiołami. **
- Jestem w kontakcie z członkami stowarzyszenia Świadomość Obywatelska. Zasadniczym problemem jest to, że "przemysł śmieciowy" to ogromne pieniądze, dlatego pewne sprawy idą wolniej niż oczekiwaliby tego mieszkańcy. Mogę jednak zapewnić, że marszałek jest osobiście w to zaangażowany, podobnie jak posłanka Iwona Kozłowska.

Czytaj e-wydanie »

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska