https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co nam się podoba w Bydgoszczy, a czego nie możemy znieść?

Według jednego z naszych Czytelników most tramwajowy Władysława Jagiełły, a dokładniej jego nowoczesna forma, nie pasuje do zabytkowego budynku przy Dworcowej.
Według jednego z naszych Czytelników most tramwajowy Władysława Jagiełły, a dokładniej jego nowoczesna forma, nie pasuje do zabytkowego budynku przy Dworcowej. Dariusz Bloch
Ile osób, tyle opinii - niektórzy chwalą zmiany, jakie zaszły w Bydgoszczy na przestrzeni lat, inni zwracają uwagę na podstawowe problemy.

W niedawno publikowanych na naszych łamach tekstach na temat tego, co warto by zrobić na rzecz poprawy estetyki miasta i z czym jest u nas w tym temacie najgorzej, prosiliśmy Was o opinie. Te spłynęły do nas licznie i są bardzo zróżnicowane.

- Żadne remonty nawet najpiękniejszych kamienic, żadne łatanie dziur w chodnikach ani obsadzanie skwerów zielenią nic nie dadzą dopóki jako mieszkańcy nie zrozumiemy, że na nas przede wszystkim spoczywa obowiązek dbania o to miasto - mówi pan Henryk, mieszkaniec Śródmieścia. - Dlatego myślę, że rozmowę o poprawie estetyki trzeba zacząć na poziomie najprostszej edukacji: że jak zjesz batonik, to papierek ląduje w śmietniku, że jak wyprowadzasz psa, to jego odchody musisz podnieść i wyrzucić, że jeśli coś zniszczysz, to musisz to naprawić.

- Mnie najbardziej irytuje ta pstrokacizna - mówi z kolei pani Anna, mieszkanka Bartodziejów. - Najgorzej, jeśli coś takiego pojawia się w ścisłym centrum, a pojawia się niestety - przy Dworcowej, na Poznańskiej, przy Śniadeckich. Ale na osiedlach też to powinno inaczej wyglądać. Nie dość, że każdy blok jest w innym kolorze, to do tego jeszcze reklamy, szyldy, wszystko z innej bajki. Szkoda, że się na to pozwala.

- Mnie trudno się przyczepić do obecnego wyglądu Bydgoszczy, bo pamiętam, jak z tym było jeszcze dziesięć, piętnaście lat temu - mówi pan Marek ze Śródmieścia. - Wstyd było zaprosić kogoś znajomego z innego miasta. Teraz, gdy ktoś do mnie przyjeżdża słyszę same zachwyty. Pewnie, że zawsze można coś poprawić. Ja stawiałbym na więcej remontów kamienic, szczególnie tych poza centrum miasta i więcej sztuki ulicznej.

- Mam wrażenie, że Bydgoszczy brakuje konsekwencji - jeśli na lepsze zmienia się jakiś zakątek, to i tak kawałek dalej coś straszy swoim wyglądem - uważa pan Bartłomiej. - Brakuje mi tutaj systematycznego, mądrego działania. Ale zdecydowanie muszę stwierdzić, że z roku na rok jest tutaj coraz przyjemniej.

Ciekawy i obszerny mail przysłał do nas pan Maciej, który co prawda mieszka w Solcu Kujawskim, ale w Bydgoszczy uczył się, studiował i czasem tu bywa.

„Jestem zdania, że w ostatnich latach bydgoski krajobraz został „skrzywdzony” kilkoma inwestycjami i niestety nie da się już tego raczej odwrócić. Inwestycje te mają jedną wspólną cechę - usytuowane są przy Brdzie. Rzeka ta, choć uregulowana na odcinku miejskim, to ma jednak malowniczy przebieg, przy czym rozpatruję tu jej odcinek między mostami kolejowymi koło dworca Bydgoszcz Główna a mostem Pomorskim - pisze do nas i tłumaczy w punktach, o co mu chodzi.

Gdzie ta krzywda w krajobrazie? Więc po kolei. Po pierwsze most tramwajowy na trasie do dworca Bydgoszcz Główna. Nie jestem przeciwko mostom podwieszanym, ale zbyt nowoczesna konstrukcja przy budynku dawnej dyrekcji kolejowej nie była raczej, moim zdaniem, dobrym pomysłem. Druga rzecz to Nordic Haven - niestety Bydgoszcz dołączyła do niechlubnej listy miast, które zezwalają na budowę klockopodobnych wysokich budynków w atrakcyjnych lokalizacjach miejskich. To, że pozwolono w Bydgoszczy zrobić to nad samą Brdą, jest dla mnie dodatkowo zadziwiające i smutne.

River Tower - kolejny klocek nad Brdą, który zdominuje okolicę swoją wysokością i kanciastością. To, że budynek ten widać z ulicy Fordońskiej, Toruńskiej przed Tesco, z ulicy Chopina i wielu innych miejsc w centrum, to jeszcze można by przeboleć. Ale budynek wdziera się swoim ogromem w tereny zielone nad Brdą. Jako rowerzysta amator bardzo lubię w drodze do centrum Bydgoszczy po przejechaniu Mostu Pomorskiego zjechać na bulwar przy Słonecznym Młynie i dalej aż do Starego Rynku jechać nad brzegiem rzeki. Teraz przez większość tej trasy będzie mi towarzyszyła ogromna sylwetka budynku, kłócąca się z moim poczuciem estetyki. Proszę zwrócić uwagę, jak olbrzymi cień na dolinę Brdy będzie rzucał ten budynek. Dodatkowo wokół będą musiały powstać parkingi i drogi dojazdowe, czyli kolejne zabetonowanie terenów zielonych.

Po czwarte Trasa Uniwersytecka - minęło trochę czasu od budowy tego obiektu, niegrzeszącego urodą, o braku chodników i ścieżki rowerowej nie wspominając. Ale w przypadku tego mostu, to jak czytałem kilka opinii - niewłaściwie dobrano kolory. Tak więc teoretycznie jest tu jakaś szansa na poprawę estetyki, pytanie czy komuś na tym zależy?

No właśnie - czy komuś zależy na tym, by chronić dolinę Brdy na wspomnianym przeze mnie odcinku przed estetycznym gwałtem, przed kolejnymi inwestycjami typu Nordic Haven i River Tower? Nie chcę, żeby Pani Redaktor pomyślała, że jestem przeciwnikiem wysokich budynków bo tak nie jest. Ale te wysokie budynki nad Brdą nie służą tak na prawdę nikomu, poza developerami oraz garstką osób, które stać będzie na zakup tam mieszkań. Tyle energii miasto wkłada, żeby rewitalizować Wyspę Młyńską, ale zdaje się nie doceniać wielkiego skarbu jaki ma w postaci terenów zielonych i bulwarów nad Brdą. Zabudowanie ich kolejnymi wysokościami nie zrobi z Bydgoszczy Manhattanu".

Wideo: Info z Polski - 22.02.2018

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 24.02.2018 o 11:25, Leonardo napisał:

Remonty to nie rozwój.PRL ludzi tak stłamsił, że byle przystanek tramwajowy, byle ulica wyremontowana są dla nich synonimem rozwoju.Rozwija się Toruń, a Bydgoszcz stoi w miejscu przez zachowawczą tchórzliwą postawę pana Bruskiego.Toruń wybudował w ciągu 8 lat :MotoarenęSalę sportową na BemaJordankiMostCSWa przy tym ulice, ronda, widukty A u nas most-wstążkęTorbyd na którym nie można rozegrać zawodów hokejowej ligi bo prezydent zapomniał o trybunach. To jest rozwój?Do tego Prezydent jest arogancki i nie słucha przedsiębiorców. Dowodem na to stała się wywołana przez jego kompleksy awantura o Camerimage.Przedsiębiorcy piszą by nie wyrzucał imprezy która przynosi im zarobek to on bredzi że pojawią się inne które dadzą taki sam zarobek. Co za buta co za brak samokrytycyzmu.Co pan Bruski wykreował przez te 8 lat pilnowania skarbonki miasta? Co? Jaką imprezę która przynosiła stałe zyski i dawała światową promocję Bydgoszczy?CAMERIMAGE, które teraz wyrzuca bo jego małe ambicje się odezwały.hahaha   

Motoarenę

Salę sportową na Bema

Jordanki

Most

CSW

a przy tym ulice, ronda, widukty

 

To nie jest żaden rozwój!!! A w dodatku wszystko na kredyt. Rozwój jest wtedy, kiedy prywatne firmy inwestują swoje pieniądze, przykładowo stawiając hale produkcyjne, gdzie zatrudniają setki mieszkańców miasta oraz okolic. To jest przykład rozwoju, a nie stawianie hal sportowych, pomników, basenów, kin czy wiaduktów.

A
Adzik
Widać zmiany ale dla gości a nie dla mieszkańców. Komunikacja dla statystyk a mieszkańcom kłody pod nogi. Buduje się i tak już w ciasnym centrum a peryferia zamierają. Działania Prezydenta na pokaz.
t
toruń=hipokryza

"swoje imię", czyli wypociny niedowartościowanego przewodnika turystycznego, z brzydkiego, pazernego , megalomańskiego ,słynącego z propagandy w stylu PRL miasteczka nad strugą toruńską ,które zamiast porównywać się z prowincją umysłową ,ciągle dowartościowuje się porównaniem z Królewskim Miastem Bydgoszczą? Czas skończyć z żerowaniem na  podatkach Bydgoskich , dorobku naukowym , kulturalnym itp.

s
swoje imię

mi to się ta wasza kanciastość podoba. pokazuje ona że bydgoszcza staje się powoli miastem współczesnymi i nowoczesnym. zaczyna dorównywac miastom zachodnim a to plus. chciał/a bym by u nas w toruniu też takie kanciaste kloce stawiali przy wiśle ale raczej to nierealne bo moje miasto to zaścianek, i takim pewnie pozostanie. wy macie przepiękny bulwar nad kanałem, my mamy dziurę, na której trudno iść bo można sobie nogę złamać. jedyne co mamy to zieleń i starówkę, oraz piękne chodniki (z g...nej kostki brukowej z rowkami) ale chodniki, równe proste nowe. i jezdnie, nowe i remontowane. obecnie próżno szukać miejśc ze zdezelowaną nawierzchnią w toruniu prócz najważniejszej arterii torunia gdzie każdy turysta i nie tylko zagląda obowiązkowo - bulwar filadelfijski. wy drogi i chodniki macie fatalne, kamieniczki macie niemalowane nierestaurowane. a w całym centrum bydgoszczy tego jest ... a nawet więcej. w zasadzie z tego można by zrobić gigantyczą starówkę no ale mnóstwo forsy byście musieli miec bo o to wszystko zadbać. zazdrościć wam możemy fabryk i firm - pracy. tego u nas w toruniu nie ma. ale za to my mamy kulturę i sztukę oraz bogatą historię latem a u was praktycznie nic się nie dzieje. każde miasto jest inne i ma swoje plusy i minusy . obecnie w toruniu wycina się to co trzymało torunian w toruniu od wieków - zieleń. drzewa tną i rąbią gdzie popadnie . zaczyna nam się robić betonowa pustynia. u was jeszcze coś tam jest i zostanie może kolejne pokolenia u nas to znika obecnie w zastraszającym tempie.

p
patrzmy realniej
W dniu 24.02.2018 o 12:45, Piotr napisał:

W Bydgoszczy buduje się mieszkania, markety, hale produkcyjne, i infrastrukture, ale to nie jest rozwój tylko zaplecze ludnościowe. Brak jest finansowania i rozwoju Bydgoskich uczelni, nauki, kultury !!!

 

Czyja to wina czy NIE tego ,że jesteśmy w DUoPOl-u z pasożytem pt. To-RUŃ?

Dlaczego kolejny rząd toleruje rolowanie naszego miasta i zach części regionu przez toruńskich marszałków z funduszy unijnym?

Dlaczego CM jest pod butem bierutowskiego ,pazernego ,patologicznego umk (Ukrywamy Mendy Komuny)?

P
Piotr

W Bydgoszczy buduje się mieszkania, markety, hale produkcyjne, i infrastrukture, ale to nie jest rozwój tylko zaplecze ludnościowe. Brak jest finansowania i rozwoju Bydgoskich uczelni, nauki, kultury !!!

r
runiem z to-RUŃiem

Mnie i tysiącom innych NIE podoba się DUoPOL z to-RUŃkiem ,pazernym,megalomańskim miasteczkiem nad strugą toruńską ,który Królewskie Miasto Bydgoszcz traktuje jak gorszy sort.

Średniowiecze już dawno się skończyło a krzyżackie pomioty, tego jakoś nie dostrzegają?

L
Leonardo

Remonty to nie rozwój.

PRL ludzi tak stłamsił, że byle przystanek tramwajowy, byle ulica wyremontowana są dla nich synonimem rozwoju.

Rozwija się Toruń, a Bydgoszcz stoi w miejscu przez zachowawczą tchórzliwą postawę pana Bruskiego.

Toruń wybudował w ciągu 8 lat :

Motoarenę

Salę sportową na Bema

Jordanki

Most

CSW

a przy tym ulice, ronda, widukty

 

A u nas most-wstążkę

Torbyd na którym nie można rozegrać zawodów hokejowej ligi bo prezydent zapomniał o trybunach.

 

To jest rozwój?

Do tego Prezydent jest arogancki i nie słucha przedsiębiorców. Dowodem na to stała się wywołana przez jego kompleksy awantura o Camerimage.

Przedsiębiorcy piszą by nie wyrzucał imprezy która przynosi im zarobek to on bredzi że pojawią się inne które dadzą taki sam zarobek. Co za buta co za brak samokrytycyzmu.

Co pan Bruski wykreował przez te 8 lat pilnowania skarbonki miasta? 

Co? Jaką imprezę która przynosiła stałe zyski i dawała światową promocję Bydgoszczy?

CAMERIMAGE, które teraz wyrzuca bo jego małe ambicje się odezwały.

hahaha

 
B
Byd

Pani Joanno przedstawiła Pani w artykule wybrane i pasujące komentarze tylko dla Pani.Jeżeli artykuł był by rzetelny to powinna pani umieścić informację, że sporej części bydgoszczan podoba się rozwój. Nie wszystko jest idealne, ale doceniajmy to, że miasto nasze się rozwija. Krytykować potrafi każdy, a docenić mało kto. 

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska