- Sześć lat siedziałam w domu, więc dbanie o mieszkanie było moją pasją - wyjaśniła powód swojego udziału w programie "Perfekcyjna pani domu" Małgorzata Rozenek, która była gościem festiwalu kreatywnej młodej mamy na sępoleńskim molo.
Do programu trafiła z castingu, ale jak twierdzi, trochę za szybko, bo dla niej najlepszym terminem byłby jeszcze rok. Chciała poczekać, aż jej najmłodsza latorośl - Tadziu - skończy trzy latka.
Ale sama mówi, że nic nie jest w tym życiu całkiem perfekcyjne, poza tym ona jest typową Matką Polką, dlatego bycie z dzieckiem w domu do 3. roku życia maleństwa byłoby dla niej najlepszym wyjściem.
- Czas spędzony z dziećmi był wykorzystany jak najlepiej i choć propozycja pracy przyszła o rok za szybko, pracę da się pogodzić z życiem rodzinnym, bo mam wspaniałego męża, który bardzo dużo mi pomaga. I rodziców, którzy zajmują się naszymi dziećmi. Najlepszy moment powrotu do pracy to jest ten, który wybierze sama mama. Tym bardziej, jak ma się babcie - przekonywała Rozenek.
Dzisiejsze babcie są wprawdzie nowoczesne i niechętnie opiekują się z wnukami, ale jeśli są chętne do opieki, to należy z tego korzystać. Ona sama korzysta z tego dobrodziejstwa, bo bardzo lubi swoją pracę. - Tygodniowo do programu mamy około 200 zgłoszeń, a wybieramy jedną parę. Kobiety z naszego programu nigdy nie są leniwe. Darzę je wielkim szacunkiem, bo która z nas odważyłaby się pokazać taki zabałaganiony dom? - mówiła "Perfekcyjna pani domu". - Ale one są już tak zdesperowane, że poszukują pomocy, bo albo nie wierzą, że dadzą sobie radę albo nie mają takiej wiedzy.
Rozenek mówiła też, że jej mama jest cudowną, perfekcyjną gospodynią. - Ja do 16. roku życia nie byłam perfekcyjnym dzieckiem - zdradziła pani Małgorzata. - Aż do momentu, gdy uświadomiłam sobie, że tracę dużo czasu na szukanie czegoś. Moi znajomi często czekali na mnie, a ja szukałam...
Czy perfekcyjna pani domu ma jakiś słaby punkt? - Nie cierpię prasować, a szczególnie koszul męża, bo zawsze wydaje mi się, że nie robię tego perfekcyjnie. Prasowanie jest niewdzięczne - mówiła.
Jakie żelazko wybrać, by polubić prasowanie. Poradnik
Czy mąż, znany aktor Jacek Rozenek, jest w czymś perfekcyjny? - Jest najwspanialszym mężem, ojcem. Ma tysiąc innych zalet, ale nie nadaje się do porządków - podsumowała.
A w ostatnim dniu festiwalu (9 sierpnia), pracownia sztuk użytkowych zaprasza na godz. 17.00 na sępoleńskie molo wszystkie mamy na warsztaty twórcze, podczas których panie będą mogły wykonać dekoracje do aranżacji wnętrz.
Maliny w czekoladzie - pomysł na aranżację kuchni. Zobacz zdjęcia
Czytaj e-wydanie »