Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co przeszkadza mieszkańcom Torunia?

SZS
Początkowo ta żółta furgonetka stała na parkingu, jednak po remoncie znalazła się poza jego terenem. Samochód jest zablokowany przez inne pojazdy.
Początkowo ta żółta furgonetka stała na parkingu, jednak po remoncie znalazła się poza jego terenem. Samochód jest zablokowany przez inne pojazdy. Grzegorz Olkowski
Furgonetka, która niemal wrosła w miejsce przy Świętopełka, to nie jedyny problem, który zgłosiła mieszkanka Mokrego.

Drogowcy wyremontowali ulicę Brejskiego. I bardzo dobrze, bo śmiało mogła ona ubiegać się o tytuł najbardziej dziurawej w Toruniu. Niestety, pomimo wszystko do końcowego efektu prowadzonych tam prac można mieć pewne zastrzeżenia.

- Obok znajdującego się przy tej ulicy warsztatu naprawy samochodów, miała rosnąć zieleń. Została tam wysypana ziemia, nikt jednak tego nie zabezpieczył i dzisiaj jest tam dziki parking - denerwuje się pani Anna, mieszkanka Mokrego. - Przecież na tym ubitym kołami aut klepisku kompletnie nic już nie wyrośnie. Jak to ma wyglądać?

Nieco dalej, jak wskazuje mieszkanka toruńskiego Mokrego, przed remontem zostały posadzone krzewy i posiana trawa, jednak większość tych roślin miało zostać skasowanych podczas budowy przejścia dla pieszych.

Kolejne zastrzeżenia pani Anny budzi parking na wysokości lecznicy weterynaryjnej. Samochody mają tam zajmować miejsce na wąskim chodniku. Zdaniem mieszkanki Mokrego, dobrym rozwiązaniem byłoby założenie w tym miejscu odbojniki, aby pojazdy zachowały odpowiedni dystans.

Ciekawym zjawiskiem jest również żółta furgonetka, która podczas remontu stała na parkingu, utrudniając pracę przy jego przebudowie. Dzisiaj natomiast auto stoi na trawniku poza parkingiem, w miejscu, jakie z pewnością się do tego nie nadaje. A tak się składa, że właściciel tego opuszczonego pojazdu, gdyby nawet się pojawił, nie mógłby go usunąć, ponieważ wyjazd blokują stojące na parkingu samochody.

- Ulica została wyremontowana, nikt jednak nie zadał sobie trudu, aby przy okazji umyć również latarnie, a bardzo by się przydało, ponieważ brud poważnie tłumi światło - mówi kobieta.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Latarnie nie podlegały remontowi. Jeżeli są brudne, zaraz zarządzimy ich oczyszczenie - odpowiada Rafał Wiewiórski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. I dodaje: - Tereny zielone mają natomiast zostać zagospodarowane na wiosnę, sadzenie krzewów o tej porze roku nie miało sensu.

Szef drogowców obiecał również zająć się sprawą tajemniczej furgonetki.

Skoro już jesteśmy przy ulicy Brejskiego, przekazujemy również sygnał mieszkańca Torunia dotyczący wyjazdu z nowego parkingu zbudowanego po przeciwnej stronie pawilonu, który - jak już wcześniej wspominaliśmy - na cześć znajdującej się tam do niedawna restauracji otrzymał nazwę „Herbowa”.

Wyjeżdżający z tego parkingu kierowcy mają przecinać drogę wykorzystywaną wcześniej przez pieszych. Wiele osób chodzi tamtędy „na pamięć”, kierowcy również czasami nie zachowują ostrożności, dochodzi tam więc do niebezpiecznych sytuacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska