Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się dzieje w podlegającym prezydentowi Bydgoszczy biurze ZIT? Dyrektorka pracuje na dwa "etaty"

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Dziwne zdarzenia z udziałem dyrektorki z Biura ZIT w Bydgoszczy - jest ona jednocześnie przewodniczącą rady nadzorczej BPPT, znika z biura w godzinach pracy i jedzie na posiedzenia rady, pracownikom nakazuje analizę dokumentów księgowych parku... Tak twierdzą urzędnicy podlegającego ratuszowi biura.
Dziwne zdarzenia z udziałem dyrektorki z Biura ZIT w Bydgoszczy - jest ona jednocześnie przewodniczącą rady nadzorczej BPPT, znika z biura w godzinach pracy i jedzie na posiedzenia rady, pracownikom nakazuje analizę dokumentów księgowych parku... Tak twierdzą urzędnicy podlegającego ratuszowi biura. Tomasz Czachorowski
Dziwne zdarzenia z udziałem dyrektorki z Biura ZIT w Bydgoszczy - jest ona jednocześnie przewodniczącą rady nadzorczej BPPT, znika z biura w godzinach pracy i jedzie na posiedzenia rady, pracownikom nakazuje analizę dokumentów księgowych parku... Tak twierdzą urzędnicy podlegającego ratuszowi biura.

Zobacz wideo: Rybi Rynek w Bydgoszczy - jakie zmiany nas czekają?

od 16 lat

Sygnały z Biura Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, które podlega bezpośrednio pod prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego, są niepokojące. W skrócie mówiąc - biuro zostało powołane, żeby zajmować się pracą nad projektami finansowanymi przez Unię Europejską, a rozdzielanymi przez marszałka województwa kujawsko-pomorskiego. Dyrektor biura, Izabela Szczesik-Zobek, jest jednocześnie przewodniczącą Rady Nadzorczej Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. W BPPT większość udziałów ma miasto, więc obsada rady nadzorczej zależy od właściciela, czyli funkcjonalnie - od prezydenta Bydgoszczy.

- Od zeszłego roku praca w biurze ZIT z panią Dyrektor Izabelą Szczesik-Zobek stała się udręką - brzmi sygnał od pracowników. - Poza robieniem przez dyrektorkę niegrzecznych uwag, biuro zajmuję się głównie pracą na rzecz prywatnych spraw dyrektorki, a nie na wykonywaniem naszych obowiązków. Dyrektor przeniosła swoje sprawowanie obowiązków członka rady nadzorczej Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego do biura ZIT. Zleca nam analizowanie dokumentów tej spółki. W trakcie godzin pracy na kilka godzin znika na posiedzenia rady nadzorczej i różne spotkania z tym związane. Kłamie, mówiąc nam, że musi jechać do urzędu na Jezuicką, podczas gdy w kalendarzu ma wpisanie posiedzenie rady nadzorczej.

Pani dyrektor ma się też "żalić", że za taką pracę ma dodatkowo tylko 3000 miesięcznie! - A co my mamy powiedzieć, jak my dostajemy tylko jedną pensję, a nie dwie, jak dyrektorka? - brzmi dalsza część informacji przesłanej do naszej redakcji. - Przecież ona nie ma tego w swoich obowiązkach związanych z pracą w urzędzie. My też nie mamy w obowiązkach zajmować się sprawami parku przemysłowego. Ludzie mają już dosyć tego wszystkiego. Chciałyśmy to zgłosić do prezydenta, ale to nic nie pomoże, bo dyrektorka wszem i wobec opowiada, że z prezydentem jest w bardzo dobrych stosunkach i pomaga mu w kampaniach wyborczych. Mówi nam że wszyscy powinni pomagać. Przecież my jesteśmy urzędnikami a nie politykami.

Na razie z tych zarzutów nic nie wynika. Przesłaliśmy zarzuty wynikające z uwag pracowników prezydentowi miasta i jego rzeczniczce, także marszałkowi województwa, który nadzoruje fundusze z ZIT. Nikt nie odpowiedział.

Zarzuty brzmiały tak:

  • "Biuro zajmuję się głównie pracą na rzecz prywatnych spraw pani dyrektor, pani Izabeli Szczesik-Zobek. Dyrektor przeniosła swoje sprawowanie obowiązków Członka Rady Nadzorczej BPPT do biura ZIT.
  • Zleca pracownikom analizowanie dokumentów BPPT.
  • W trakcie godzin pracy na kilka godzin znika na posiedzenia Rady Nadzorczej i spotkania z tym związane.
  • Pracownicy chcieli zgłosić takie praktyki prezydentowi Bydgoszczy, ale p. dyrektor jednoznacznie deklaruje, że z prezydentem jest w bardzo dobrych stosunkach i pomaga mu w kampaniach wyborczych. Nakłania pracowników do wspierania działań prezydenta w podobny sposób.

Jedyna odpowiedzią był mail od pani dyrektor Biura ZIT:

"Przesyłam poniżej moje ustosunkowanie się do zarzutów:
Pkt 1. KŁAMSTWO
Pkt 2. KŁAMSTWO
Pkt 3. Posiedzenia Rady Nadzorczej (średnio raz w miesiącu) odbywające się w godzinach pracy Urzędu były przeze mnie każdorazowo odpracowywane.
Pkt 4. KŁAMSTWO

Ponadto oświadczam, że nigdy żaden z pracowników Biura ZIT nie wykonywał żadnych zadań związanych z BPPT".
Do tematu wrócimy.

29 sierpnia 2022 redakcja otrzymała od prezydenta Rafała Bruskiego pismo pracowników Biura ZIT BTOF odnoszące się do powyższej publikacji prasowej. Przesłane pismo publikujemy poniżej.

Co się dzieje w podlegającym prezydentowi Bydgoszczy biurze ZIT? Dyrektorka pracuje na dwa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Co się dzieje w podlegającym prezydentowi Bydgoszczy biurze ZIT? Dyrektorka pracuje na dwa "etaty" - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska