Historię 22-letniej Sandry z Grudziądza, która zaczęła układać sobie życie w Anglii. Straciła je przez podpalacza. Była energiczną i wesołą dziewczyną. Od roku mieszkała w Kidderminster w zachodniej Anglii. Miała 5-letniego synka. Przed tygodniem ktoś podłożył ogień pod ich dom. Wybuchł potężny pożar. Kobieta i jej syn trafili do szpitala. Sandry nie udało się uratować. Chłopczyk jeszcze walczy o życie.
Śmierć Sandry wstrząsnęła rodziną, Polonią na Wyspach oraz znajomymi dziewczyny w Grudziądzu.
Polecamy także:
- Już za kilka dni z grudziądzkiego dworca będzie odjeżdżało więcej pociągów. Zyskamy szybsze połączenia z Toruniem i więcej bezpośrednich kursów do Bydgoszczy.
- Koncert Sylwii Grzeszczak będzie główną atrakcją trwającego już Jarmarku św. Mikołaja. Zapowiadamy co jeszcze wydarzy się podczas tej mikołajkowej imprezy.
- Chcesz wybrać się do kina? W naszym konkursie możesz wygrać bilet.
Zapraszamy do lektury Gazety Pomorskiej w piątek 5 grudnia. Gazeta w papierowej wersji dostępna w punktach sprzedaży prasy oraz sklepach, zaś w wersji elektronicznej w cenie 2,46zł na Prasa24.pl.