Po wielu zawiłościach wokół kierunku, na którym mają kształcić się przyszli dentyści, nastąpił długo oczekiwany przełom. W minionym tygodniu Rada Collegium Medicum UMK w Toruniu poparła przejęcie przez uczelnię budynku przy ul. Dworcowej 63 w Bydgoszczy1. Tam bowiem mają uczyć się studenci stomatologii.
Przeczytaj również: Collegium Medicum w Bydgoszczy - jedyna placówka w Polsce bez stomatologii
Przypomnijmy - obiekt ten podaruje uczelni bydgoski urząd miasta. Collegium Medicum zajmie niemal całą placówkę (oprócz parteru).
Jak informuje Marcin Czyżniewski, rzecznik prasowy UMK, uczelnia planuje uruchomić kierunek w roku akademickim 2014-2015. Do tego czasu musi jednak wyremontować budynek. Na razie nie wiadomo, ile pieniędzy pochłonie przygotowanie wnętrza obiektu do celów dydaktycznych, ale na pewno będzie to duża suma. - Przypuszczamy, że może sięgać nawet kilkunastu milionów złotych - wylicza Marcin Czyżniewski.
To i tak mniej, niż zakładały władze UMK. Na początku szacowano, że odrestaurowanie i zagospodarowanie gmachu będzie kosztowało 30 mln zł. - Ale okazało się, że budynek nie jest w złym stanie - tłumaczy rzecznik.
Zobacz też: Collegium Medicum buduje nowy akademik
Mimo to, uczelnia nie ma na razie pieniędzy na rozpoczęcie remontu. Jak informuje Marcin Czyżniewski, UMK dopiero zacznie się o nie starać.
Zdoła to zrobić do roku 2014? - Głęboko wierzymy w potencjał UMK - mówi Piotr Kurek, rzecznik prasowy bydgoskiego urzędu miasta, zarazem podkreślając, że kwestia przygotowania budynku leży już po stronie uczelni. - My kupiliśmy gmach. Obecnie trwają rozmowy dotyczące procedury przekazania obiektu.
Ale obaw do dalszych losów kierunku stomatologicznego nie kryje Tomasz Rega, bydgoski radny. - Ufam, że miasto prowadziło w tej sprawie rozmowy z uczelnią - wskazuje. - Nie może dojść do sytuacji, w której po tak ciężkich bólach, zabraknie pieniędzy na remont budynku. I w konsekwencji kierunek nie zostanie powołany.
Byłaby to bardzo zła wiadomość. Nie tylko dla studentów, ale także dla uczelni. Collegium Medicum UMK jest bowiem jedyną medyczną szkołą wyższą w kraju, w której wciąż nie ma kierunku dentystycznego.
