https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej starych aut na drogach. 500+ pędzi szosą przez region [wideo, sonda]

Marek Weckwerth
Na polskich drogach jest coraz więcej aut, niektóre zakupione za pieniądze z programu 500+. Stan niektórych pozostawia wiele do życzenia, ale ogólna statystyka nie niepokoi.
Na polskich drogach jest coraz więcej aut, niektóre zakupione za pieniądze z programu 500+. Stan niektórych pozostawia wiele do życzenia, ale ogólna statystyka nie niepokoi. Tomasz Hołod
Wzrasta liczba starych i nowych aut. Stan techniczny tych drugich nie jest zły, przynajmniej w statystyce.

- Nie powiem, chłopaki byli sympatyczni, ale - to było widać na pierwszy rzut oka - jechali starym, zdezelowanym BMW. Wcześniej policja zatrzymała im z tego powodu dowód rejestracyjny - opowiada pani Agnieszka z Bydgoszczy. - Wjechali na kanał w jednej ze stacji diagnostycznych na Szwederowie. Mechanik obejrzał wóz, zajrzał pod maskę i od razu powiedział: - No, niestety panowie...

Auta w takim stanie widać na drogach regionu coraz częściej. Wielu łączy ten fakt z rządowym programem demograficznym wspierającym młode rodziny, czyli z 500 + (w życie wszedł w kwietniu). Zakupy aut starszych roczników niewątpliwie wzrosły, zresztą nowych też.

Więcej rejestracji
W Bydgoszczy - największym mieście regionu - gdzie zarejestrowanych jest ponad 250 tys. samochodów, w tym ponad 190 tys. osobowych, w maju i czerwcu zarejestrowano po raz pierwszy 4 tys. 700 pojazdów i wydano 8 tys. 700 dowodów rejestracyjnych (gdy zmienił się właściciel). W tym samym okresie roku ubiegłego było to 4 tys. 300 rejestracji i 7 tys. 400 dowodów rejestracyjnych.

W drugim kwartale tego roku w całej Polsce zarejestrowano 106 tys. nowych osobówek, tj. o 23,2 proc. więcej niż w minionym roku - informuje Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. Aczkolwiek są to głównie nabywcy instytucjonalni, zaś zakupy klientów indywidualnych wzrosły (licząc pierwsze półrocze) o 5,7 proc. Najszybciej rośnie popyt na duże samochody, sportowe, kabriolety, luksusowe limuzyny, a także na kombivany i SUV-y.

Przeczytaj koniecznie: Na co kasa z 500 Plus? Na meble, telewizory czy tornistry?

Mniej zatrzymań
Policja drogowa ma obawy związane z większą liczbą starszych aut, bo przecież chodzi o bezpieczeństwo. Ale statystyka nie potwierdza, że problem narasta.

Od 1 kwietnia do 25 sierpnia tego roku mundurowi zatrzymali na drogach Kujawsko-Pomorskiego 10 tysięcy 812 dowodów rejestracyjnych. W tym samym okresie roku ubiegłego było więcej, bo 11 tysięcy 272 - informuje Kamila Ogonowska z biura prasowego komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.

Przypomnijmy, że funkcjonariusze zatrzymują ten dokument, gdy stan pojazdu zagraża bezpieczeństwu.

Nic złego
- Na pewno wzrosła stopa dobrobytu. Wiele ubogich rodzin otrzymało szansę, choćby na to, by kupić sobie samochód. Z tego punktu widzenia nie jest to nic złego - uważa Marek Staszczyk, sekretarz Kujawsko-Pomorskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Bydgoszczy. - Oczywiście pewne obawy może budzić stan techniczny niektórych aut, ale czyż nowa warszawa kupowana z salonu w czasach PRL-u była bezpieczniejszym autem niż współczesne, choćby kilkunastoletnie? Wątpliwe. Niewątpliwie zaś większą uwagę na te starsze pojazdy powinni zwrócić uwagę diagności w stacjach kontroli pojazdów i doradzać, co należy naprawić, na jakie podzespoły zwracać uwagę, jak dbać o nie.

Najtańsze bez wzięcia
- Największym zainteresowaniem cieszą się auta po pierwszym właścicielu, w cenie od 15 do 30 tysięcy złotych, kupowane za gotówkę - mówi Ryszard Federkiewicz, właściciel komisu Auto-Fred w Bydgoszczy. - Oczywiście nie pytam klientów, czy te pieniądze pochodzą z programu 500 +. Mogę sobie tylko wyobrazić, że to zwiększa zdolność uboższych rodzin do zakupu. Z drugiej strony nie widać większego wzięcia aut tych najtańszych - za kilka tysięcy złotych.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

To jest efekt biedy.

o
ola

Ileż można jeździć starym gratem? Ja w końcu się za temat wziełam i już byłam nawet w chodzeniu na czerniakowskiej. Corolla bardzo za mną chodzi 

G
Gość
W dniu 04.09.2016 o 19:08, asfdsfds napisał:

99,98 poskich dziewczyn szuka chlopakow z samochodem, bo ten co nie ma jest nikim

Tylko co ma samochód to tego kto jakim jest człowiekiem ? Nie rozumiem tego. Zresztą samochód można kupić już na chodzie za 500 zł.

 

A tak na poważnie, ten program 500 plus pokazuje dobitnie jakim biednym społeczeństwem jesteśmy, smutno się to wszystko czyta.

a
asfdsfds

99,98 poskich dziewczyn szuka chlopakow z samochodem, bo ten co nie ma jest nikim

X
XYZ

OCZYWIŚCIE , ŻE AUTA W CENIE OD 15 DO 30 TYSIĘCY ZŁ KUPOWANE ZA GOTÓWKĘ POCHODZĄ  Z PROGRAMU 500 + 

REDAKTOREK SAM NA TO WPADŁ , CZY NIEMIECKI PAN TAK KAZAŁ NAPISAĆ ???????????

G
Gość

Cytat z artykułu : "Najszybciej rośnie popyt na duże samochody, sportowe, kabriolety, luksusowe limuzyny, a także na kombivany i SUV-y. "

 

Zapewne są to efekty 500+  :lol: 

 
$..$

~`..~` ~`..~`   A co to mlot? Znam młot, ale mlot...

 

...
Marcelus, nie szczale tylko strzale a poza tym skad wiesz ze strzale a nie mlot
M
Marcel
W dniu 03.09.2016 o 09:12, Mimi napisał:

Marcelku o ptasim rozumku. A kto Ci broni znalezc sobie babe, narobic gromadki Marcelkow i Marcelinek i kupic sobie autobus nawet przegubowy. Ty będziesz mial kase a Polska obywateli. Zamiast byc przyklejony do cycka mamy i narzekac - do roboty!

Widzę, że tępą szczałę zabolało to co napisałem... I bardzo dobrze. Pieniądze z 500+ powinny iść na naprawdę potrzebujące rodziny, a nie do takich kombinatorów jak Ty, a do roboty to się sama weź, takiej normalniej, a nie łóżkowej...

M
Mimi
Marcelku o ptasim rozumku. A kto Ci broni znalezc sobie babe, narobic gromadki Marcelkow i Marcelinek i kupic sobie autobus nawet przegubowy. Ty będziesz mial kase a Polska obywateli. Zamiast byc przyklejony do cycka mamy i narzekac - do roboty!
M
Marcel

Niech szlak trafi ten program 500+. Krew mnie szczerze zalewa jak czytam artykuły w których te "uboższe" rodziny, którym to ponoć nie starcza na przeżycie od 1 do 1 idą do elektromarketu, kupują konsole, telewizory, drogie smartfony czy też jak w przykładzie wyżej samochody, a zwłaszcza te droższe...

Z
Ziut
Akurat Auto Fred sam picuje rzechy pod klienta.16 lat temu wpadl mi w oko Kadett stojacy na placu u Freda. Auto mialo bardzo ladny kolor i zadbane wnetrze.Wedle sprzedawal ideal-bezwypadku. Kupilem. Bardzo szybko w prawym gornym rogu pekla mi przednia szyba. Po pol roku zaczely sie pojawiac na dachu delikatne pekniecia. Z czasem bylo juz golym okiem widac ze odchodzi szpachel z dachu, tak byl Kadecik rzezbiony. Coz auto sprzedalem, do wszelkich auto komisow zrazilem sie do dzisiaj. Wiec prosze mi tu nie przedkladac jako fachowcow ludzi ktorzy za wszelka cene chca cos sprzedac. Zreszta do dzisiaj zdaje sie Auto Fred ma pod biurem taki mini warsztacik, gdzie picuje swoje rarytasy
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska